bialystok.gazeta.pl/bialystok/1,35235,15010303,Szef_Platformy_Obywatelskiej_z_Moniek_kompletnie_pijany.html
"Ponad dwa promile alkoholu w wydychanym powietrzu miał zatrzymany 19 listopada przez policję Arkadiusz S., szef Platformy Obywatelskiej w powiecie monieckim i szef tamtejszego Miejskiego Ośrodka Sportu i Rekreacji. Mężczyzna zawiesił swoje członkostwo w partii do czasu wyjaśnienia sprawy."
joemonster.org/link/pokaz/36300/Pijany_polityk_Platformy_kierowal_samochodem
"Wiceszef Platformy Obywatelskiej w powiecie gnieźnieńskim w Wielkopolsce Piotr B. został zatrzymany przez policję w środę w Lednogórze - miał 2 promille alkoholu we krwi."
"Piotr B jest także asystentem starosty powiatu gnieźnieńskiego. Teraz może stracić to stanowisko.
Piotr B. nie odbiera telefonu. W czwartkowy wieczór nieosiągalny był też starosta powiatu gnieźnieńskiego Dariusz Pilak.
Szef PO w powiecie gnieźnieńskim senator Piotr Gruszczyński potwierdził, że było takie zdarzenie z udziałem jego zastępcy. - To mój najbliższy współpracownik, dlatego jestem głęboko zszokowany. Potępiam jazdę pod wpływem alkoholu - mówi senator.
Piotr Gruszczyński zapowiedział, że w najbliższych dniach zwoła powiatowy zarząd partii, na którym Piotr B. prawdopodobnie straci funkcję. Niewkluczone, że zostanie także zawieszone jego członkostwo w partii. Za jazdę pod wpływem alkoholu grożą mu dwa lata więzienia i utrata stanowiska aystenta starosty."
Niestety nie znalazłem niczego o wysokości wyroku.
wyborcza.pl/1,75478,3123637.html
"Pijany rowerzysta skazany na więzienie
Przyłapany na jeździe rowerem po pijanemu 30-latek został skazany na pół roku bezwzględnego więzienia"
"Dziesięć lat temu prokurator Zbigniew T., jadąc po pijanemu, śmiertelnie potrącił człowieka. Wczoraj został skazany prawomocnym wyrokiem. Nie wiadomo jeszcze, czy straci pracę
Do tragedii doszło 19 maja 1995 roku w Ustroniu. Prokurator Zbigniew T. potrącił wtedy idącego drogą archeologa. Mężczyzna zmarł na miejscu. Przybyłych na miejsce policjantów sparaliżowała..."
wiadomosci.gazeta.pl/wiadomosci/1,114873,4455678.html
"Na 3 tys. zł grzywny za jazdę po pijanemu Sąd Rejonowy w Grodzisku Maz. skazał w poniedziałek Aleksandrę Jakubowską - b. posłankę SLD i b. szefową gabinetu politycznego premiera Leszka Millera."
Nie miałem pojęcia że Jakubowska nie tylko została skazana za KORUPCJĘ ale także za jazdę na podwójnym gazie. Mam nadzieję że Ufka wytłumaczy wszytkim dlaczego to nadal nie powinno przekreślać PROMOWANIA tekstów tej pani na SG S24.
wiadomosci.gazeta.pl/kraj/1,34309,3987372.html
"W ciągu kilkunastu minut białostocki sąd wydał wyrok w sprawie pijanego rowerzysty, który został wczoraj zatrzymany w miejscowości Kamieńskie-Wiktory (gmina Poświętne). To drugi "klient" wprowadzonych w poniedziałek 24-godzinnych sądów. Mężczyzna został skazany na cztery miesiące aresztu, musi zapłacić 100 zł grzywny na cele społeczne, dostał też dwuletni zakaz prowadzenia pojazdów. Wyrok nie jest prawomocny."
-----
Wnioski z tych tylko kilku przypadków (znaleźć tego można multum).
1) Pijani z Platformy Obyweatelskiej, sędziowie czy wielu innych nie są traktowani tak samo jak pijani rowerzyści. Ci ostani mogą liczyć na przywilej rozprawy sądowej w kilkanaście minut.
2) Wieloktone pojawianie się przed onbliczem sędziego zwiąksza koszta procesowe i poszkodowany pijany jest dodatkowo pokrzywdzony przez długotrwałe postępowanie sądowe. Moim zdaniem dla członków PO ktoś tu powinien zarządzić jakieś odszkodowanie albo przynajmniej oficjalne przeprosiny. Przecież gołym okiem widać że długotrwałe sądzenie jazdy po pijaku naraża na pewne uszczerbki na zdrowi psychicznym np. niemożność odbierania telefonów. Przecież po długotrwałym procesie jak niedaj jeszcze ktoś straci pracę to jak ma się umówić na rozmowę kwalifikacyjną?
3) Ta pani co wjechała do przejścia podziemnego jakiweś dwa tygodnie temu mercem klasy C to do dzisiaj nie może sie doczwekać nawet rozpoczęcia rozprawy. Biedaczka.
4) Widać że z jady po pijaku najbardziej niebezpieczna dla otoczernia jest jazda po pijaku rowerem. Szkody jakie w takich wypadkach powstają musza być astronomiczne wręcz.
5) Najmniej niebezpieczne jest potrącenie po pijaku archeologa. Widać że to zawód niepotrzebny i przez nikogo niepoważany (np. prawie rok nie chcieli wypuscił polskich archeologów do Smoleńska).
6) W stosunku do polityków czy członków PO stosuje się tu jakiś aparthejd. No bo czym wytłumaczyć długie postępowanie sądowe po złapaniu na jeździe na podwójnym gazie?
