Mam trudną do wytłumaczenia słabość do tekstów grupy Wilki. Do cytatu w tytule dorzucę jeszcze "Ela całowała cudnie/nawet tuż po swoim ślubie"
Nic się przecież nie stało, czyż nie, Polacy?
Jakieś wybory były? Pomyliliście kratki, nie tak wyszło jak miało. Bez paniki, panujemy nad tym, to się da naprawić.
Póki co, poćwiczmy trochę z działu "nierówności"
Zacznijmy od podstawowego działania 1> 27, pamiętacie?
Nihil novi sub sole, w końcu już wieszcz pisał, że "jedność większa od dwóch"
To poćwiczmy trochę, żeby nie zatracić umiejętności: 7 mln 640 tys. 854 po jednej stronie, 6 mln 629 tys. 402 + 3 mln 110 tys. 670 + 1 mln 859 tys. 018 po drugiej stronie. Nie powinno Wam być trudno postawić znaku nierówności w prawidłowy sposób pomiędzy tymi wartościami.
Można również poćwiczyć stawiając znak nierówności (dla przypomnienia, są dwa > i <) pomiędzy wartościami 194 i 248. Nie dajcie się zwieść, tęgie głowy nad tym deliberują nad Wisłą.
"Magda – zło, Jolka mnie
Zagłaskałaby na śmierć,
A Agnieszka zdradzała mnie."
A wieszcz zostawił słowa następujące:
"Ot tam siedzą prawnicy,
I dla nich puchar staw,
Dzisiaj trzeba prawicy,
A jutro trzeba praw."
