Mimo potężnej nagonki medialnej, mimo nieskrywanej wrogości rządzących, mimo budowania przez nich nastroju niechęci wobec Prawa i Sprawiedliwości, partia ta rośnie w siłę i zdobywa coraz więcej zwolenników.
Nie ukrywam, że napawa mnie to optymizmem.
Dorastałam w PRLu, dane mi było cieszyć się z jego upadku i mieć nadzieję, że będzie tylko lepiej....
Po dojściu PO do władzy, słyszałam często powiedzonko - "Lepiej, to już było!" , ale ja jestem cierpliwa i zamiast nadziei, nabieram pewności, że lepiej, jednak będzie....