PBK ma dość ulicy i zamknął się z towarzyszami partyjnymi w Muzeum. Entuzjazm publizności. Burnyje apładismienty. Ura! Ura ! Ura ! Teraz wita go Hanna Zdanowska, za chwilę wystąpienie.Nie widać słuchawki w uchu, za daleki kadr.
Polecam transmisj live w telewizorniach..