Zuzanna Lenska Zuzanna Lenska
777
BLOG

Palikot - agent Rosji?

Zuzanna Lenska Zuzanna Lenska Polityka Obserwuj notkę 32

Poseł Palikot lubi pytać, bo jako filozof lubi wiedzieć.

Ja biorę przykład z filozofa i też zapytam: czy Palikot jest rosyjskim agentem?

Rosja przekazała Polsce wszystkie materiały dotyczące okoliczności katastrofy lotniczej pod Smoleńskiem, w której zginął m.in. prezydent Lech Kaczyński - poinformował 7 lipca rosyjski wicepremier Siergiej Iwanow, cytowany przez agencję ITAR-TASS.  - Nie mamy już niczego więcej do przekazania. Wszystko, co można było przekazać, zostało przekazane.

Prokuratorzy polscy twierdzą, że materiały, ktore dostali z Rosji odpowiadają zaledwie w części jednego z pięciu ich wniosków. Rosjanie nie zamierzają dać nic więcej. Polska jednak nie reaguje, zajęta kolejną awanturą wywołaną przez Palikota, który w tym czasie mówi: Lech Kaczyński ma na ręku krew tych ludzi, którzy zginęli w Smoleńsku. Trzeba się dowiedzieć, czy Lech Kaczyński nie był na pokładzie pijany i dlaczego spóźnił się na lot 25 minut.

Palikot - od pewnego czasu - prowadzi sprytną kampanię odwracania uwagi publicznej od rzeczy naprawdę ważnych. Jest gotów narazić własną reputację i stać się synomimem wszystkiego, co w polskiej polityce i w ogóle w życiu publicznym najgorsze. Czemu? Z miłości do PO? Z miłości do Tuska? A może ma inne korzyści i zadania?

Może, tak sobie pytam, bo przecież wolno zadawać pytania: czy Palikot jest agentem Rosji a jego zadaniem jest destabilizacja polskiej sceny politycznej, osłabienie zaufania obywateli do władz oraz poróżnienie Polaków?Oraz odwrócenie ich uwagi od spraw naprawdę istotnych?

W sumie, z Palikota nie taki Bond, ale ostatecznie czy Anna Chapman, Vicky Pelaez, Cynthia Murphy, Richard Murphy wyglądali jak agenci? Przypomnijmy: FBI zatrzymała ponad dwa tygodnie temu 10 osób podejrzanych o szpiegostwo. Agenci działali w parach: zakładali rodziny, mieli ze sobą dzieci. Ośmiu zatrzymanych zostało aresztowanych jako "osoby prowadzące zakonspirowaną, długoterminową" akcję wywiadowczą na rzecz rządu Rosji.

Skoro takie rzeczy są możliwe w USA, to czemu jakiś pan biznesmen z Biłgoraja nie mógłby być agentem? To by trochę tłumaczyło jego dobre poinformowanie o różnych sprawach i spektakularną karierę polityczną...

Hm... tego się nie da wykryć tak łatwo jak obecności alkoholu we krwi, ale może wariograf? Poseł Palikot lubi wzywać innych do badań oraz lubi badać opinię publiczną, więc sam nie będzie mieć oporów przed badaniem. A lepiej jednak mieć pewność, no nie?

 

link:

http://www.rp.pl/artykul/504131.html

http://www.tvn24.pl/0,1664013,0,1,rosja-nie-mamy-nic-wiecej-do-przekazania,wiadomosc.html

http://wiadomosci.gazeta.pl/Wiadomosci/1,80625,8110876,Szpieg_za_szpiega__Media_o_wymianie_agentow_miedzy.html

 

Nowości od blogera

Komentarze

Inne tematy w dziale Polityka