A obywatele tylko chcą poszanowania swoich uczuć religijnych, swoich poglądów.
Władza może się nie zgadzać z uczuciami i poglądami, ale chyba na tym polega demokracja, że obywatele mają prawo je wyrażać.
Po co Komorowskiemu ten cyrk? Czy tak koniecznie chce wysyłać policję na ludzi z powodu krzyża?
Z powodu poglądów?