Pamiętacie panią minister Kopacz, mówiącą o identyfikacji ciał ofiar?
http://www.youtube.com/watch?v=h0KjUXOFiSM
dziennikarz pyta: czy może dojść do tego, że będą to pogrzeby symboliczne?
minister odpowiada: nie, nie. Myslę, że nie bo w tej chwili tam genetyka zaczęła pracować.
kilkanaście zdań później pani minister mówi: każda najmniejsza część jest identyfikowana genetycznie.
http://www.youtube.com/watch?v=dEhjp51giWE&feature=related
Informacja w sejmie, pani minister, stanowczo:
najmniejszy skrawek, ktory został przebadany, najmniejszy szczątek, który został znaleziony na miejscu katastrofy... wtedy, kiedy przekopywano z całą starannością ziemię na... na miejscu tego wypadku na głębokości ponad jednego metra i przesiewano ją w sposób szczególnie staranny... każdy, znaleziony skrawek został przebadany genetycznie.
wiadomosci.wp.pl/kat,1342,title,W-grobie-Lecha-Kaczynskiego-sa-szczatki-innych-osob,wid,12950756,wiadomosc.html
Z artykułu: Jak dowiedziało się RMF FM w przypadku co najmniej kilku ofiar katastrofy smoleńskiej prokuratorzy mają podejrzenie, że nie zgadzają się próbki DNA pochowanych szczątków. To może oznaczać, że w konkretnych grobach leżą części ciał różnych osób. Zdaniem RMF FM taka wątpliwość ma też dotyczyć ciała Lecha Kaczyńskiego.
To w końcu, co to znaczy ta "szczególna staranność" wg minister Kopacz?
Zbadano szczątki, ale popakowano je jak leci do różnych trumien?
Nie wszyhstkie szczątki zbadano, przesiano i znaleziono?
A może całe to śledztwo jest tak właśnie prowadzone? Dziennikarzom i opinii publicznej mówi się, że wszystko jest badane bardzo starannie, a naprawdę chodzi o to, żeby wszyscy wreszcie przestali gadać o tym smoleńsku i ciszej nad tymi trumnami, bo im dłużej się w tym nomen omen grzebie, tym więcej niewygodnych rzeczy wychodzi na wierzch?
Ciekawe co by wyszło, gdyby oględziny ciał, identyfikacje i sekcje przeprowadzono w Polsce, zamiast z pompą odprawiać uroczyste choć pospieszne pogrzeby.