Od północy z soboty na niedzielę sprawdzane są granice, obowiązuje zakaz przebywania w jednym miejscu powyżej 50 osób. Kościół zastosował się do zaleceń, a jego hierarchowie apelują o skorzystanie z dyspensy i obejrzenie Mszy Św. za pośrednictwem mediów.
W większych skupiskach ludzi dużo łatwiej się zarazić. Dlatego, chociaż nie ma formalnego zakazu odprawiania Eucharystii dla wiernych i przebywania w kościołach, warto zostać w domu. Ministerstwo zdrowia i lekarze ostrzegają, że tylko w taki sposób powstrzymamy gwałtowny wzrost zachorowań i zgonów w pierwszej fali zakażeń koronawirusem. Episkopat wezwał wszystkich wiernych, by pozostali w miejscu zamieszkania, jeśli czują się zagrożeni pandemią COVID-19, są w podeszłym wieku, zmagają się z różnymi objawami choroby.
- Chodzi o zdrowie i bezpieczeństwo. Chodzi o to, żebyśmy się nie zarażali, żeby przerwać ten łańcuch epidemiologiczny, który istnieje. Trzeba bardzo mocno zachęcać, żebyśmy skorzystali z tej dyspensy. Pamiętajmy, że przykazanie kościelne nie jest zawieszone, ale przez dyspensę jest rozluźnione - wyjaśniał prymas Polski, abp Wojciech Polak. Duchowny podkreślił, że jego matka dzisiaj pozostanie w domu z obawy przed koronawirusem.
Episkopat zdecydował się na udzielenie dyspensy w ciągu tej i kolejnych niedziel w czasie trwania stanu zagrożenia epidemicznego. Oznacza ona, że osoby, które nie udadzą się na Msze Św., nie będą miały grzechu. - W mojej archidiecezji prosiłem, żeby bezwzględnie przestrzegać to, żeby w kościołach nie było więcej niż pięćdziesiąt osób - powiedział abp Polak w "Faktach po Faktach".
Czy należy żegnać się, wkładając wcześniej dłonie do wody święconej? Polski Kościół przedstawia jasne stanowisko w tej sprawie. - Punkt odnośnie wody święconej jest jasny i zdecydowany. Powinniśmy wodę święconą usunąć z kropielnic, które są w kościołach. Wchodząc, oddajemy cześć Najświętszemu Sakramentowi poprzez uklękniecie czy skłon, ale nigdy nie jesteśmy zobowiązani, żeby żegnać się wodą święconą, zwłaszcza w takiej sytuacji - przypomniał prymas.
Do pozostania w domach namawia abp Marek Jędraszewski. Metropolita krakowski zachęca w dekrecie, by wierni "w tych dniach pozostali w domach, korzystając z udzielonej dyspensy od obowiązku uczestniczenia w niedzielnej Mszy świętej. Nieuczestniczenie w Mszy świętej niedzielnej w tych warunkach nie jest przejawem braku pobożności i wiary, lecz wyrazem troski o dobro wspólne i miłości Boga obecnego w drugim człowieku".
- Zgodnie z postanowieniami wynikającymi z rozporządzenia Ministra Zdrowia z dnia 13 marca 2020 r. na Mszy świętej, zarówno wewnątrz jak i na zewnątrz kościoła, łącznie nie może być więcej niż 50 osób. Bardzo proszę, aby wierni w duchu odpowiedzialności podporządkowali się tym ograniczeniom. Natomiast księży proboszczów i rektorów kościołów usilnie proszę o egzekwowanie tego postanowienia - zaapelował abp Jędraszewski.
Metropolita krakowski zwrócił się też z prośbą z proboszczów, by otworzyli Kościoły dla potrzebujących modlitwy, adoracji Najświętszego Sakramentu i spowiedzi. Abp Jędraszewski namawia do przeżywania Mszy Św. za pośrednictwem radia i telewizji. - Osoby, które korzystają z dyspensy, proszę o duchową łączność ze wspólnotą Kościoła za pośrednictwem transmisji w środkach społecznego przekazu - napisał przewodniczący Komisji Episkopatu Polski abp Stanisław Gądecki.
- Proszę wiernych, aby w tym samym czasie w swoich rodzinach odmawiali różaniec w duchowej łączności z kapłanami. Wszystkich wiernych i pasterzy zapewniam o mojej modlitwie i duchowej łączności - zakomunikował arcybiskup i metropolita poznański.
Oto lista wybranych programów z transmisjami Mszy Św. 15 marca 2020 r.:
TVP 1 - godz. 11, Msza Św. z sanktuarium w Jasnej Górze, 12 - Anioł Pański
Telewizja Trwam - godz. 9.30, Msza Św. z kaplicy Cudownego Obrazu Matki Bożej Częstochowskiej na Jasnej Górze
TVP Polonia - godz. 13, Kościół pw. św. Joachima w Sosnowcu
Polsat News - godz. 9, Świątynia Opatrzności Bożej w Warszawie
Msze Św. do wysłuchania w radiu:
Polskie Radio Program 1 - godz. 9
Radio Maryja - godz. 9
GW
