fot. Pixabay
fot. Pixabay

Kontrowersje wokół DIOZ. Fundacja pozwała youtuberów

Redakcja Redakcja Zwierzęta Obserwuj temat Obserwuj notkę 16
Konrad Kuźmiński, szef Dolnośląskiego Inspektoratu Ochrony zwierząt, postanowił wytoczyć pozwy czterem youtuberom. Chodzi o sprawę uratowanego owczarka podhalańskiego i sposób, w jaki ta sprawa była relacjonowana w sieci. Każdy z pozwów opiewa na sumę pół miliona złotych.

Inspektorzy zgarnęli zwierzę z autostrady

Pokrótce, inspektorzy DIOZ zabezpieczyli owczarka podhalańskiego, który wycieńczony i poraniony błąkał się po autostradzie S8. Na Instagramie fundacji pojawiła się zbiórka na psa, która miała pokryć koszty jego leczenia. Tymczasem okazało się, że zwierzęcia poszukują właściciele, którym miał dosłownie kilka godzin wczesniej uciec z posesji. Inspektorzy nie od razu chcieli wydać im owczarka, ponieważ zwierzę nie posiadało ani chipa, ani nic, co mogło identyfikować właścicieli. Pracownicy fundacji zwrócili się o pomoc do policji, a właścicielka psa zaczęła pisać w internecie, że pies jest bezprawnie przetrzymywany, co nakręciło spiralę hejtu, że organizacja wyciąga pieniądze od ludzi na "zdrowego psa". Ostatecznie owczarek podhalański wrócił do domu, zbiórka została zamknięta, a DIOZ obiecał zwrot pieniędzy. 


"Na psa wydaliśmy 1000 zł, które zobowiązał się wpłacić kochający i cudowny opiekun. Na story przekazaliśmy informację, że osobom zainteresowanym zwrócimy zebrane na psa pieniądze darczyńcom, którzy chcą ich zwrotu. Jeżeli o taki zwrot ktoś nie poprosi, to pieniądze trafią na naszą dalszą przestępczą działalność, bo jakoś tak się stało, że jako jedna z niewielu organizacji mamy kilkaset zwierząt pod opieką, których nie utrzymują gminy i podatnicy, tylko nasi darczyńcy" - napisał na Instagramie Konrad Kuźmiński.

DIOZ pozywa youtuberów, każdego na pół miliona

Sprawą DIOZ i owczarka z autostrady zainteresowali się youtuberzy, którzy opublikowali filmiki, w których wypowiadają się oni negatywnie na temat działań organizacji. W niedzielę Konrad Kuźmiński poinformował, że wobec 4 youtuberów zostały wystosowane pozwy opiewające na pół miliona złotych każdy.

Powództwa mają dotyczyć przekazywania nierzetelnych oraz nieprawdziwych informacji na temat Dolnośląskiego Inspektoratu Ochrony Zwierząt. Konrad Kuźmiński zaznacza, że filmy youtuberów są "jawnym przejawem wykorzystywania nazwy oraz osiągnięć DIOZ-u do zwiększenia internetowych zasięgów". 'Dość zarabiania kosztem DIOZ" - apeluje Kuźmiński.


Choć Konrad Kuźmiński nie powiedział, kogo dokładnie pozywa, to zdaniem internautów pozew może dotyczyć Konopskiego, Gimpera, Revo oraz Mateusza Spysińskiego. Wszyscy wymienieni twórcy w ostatnim czasie komentowali sprawę owczarka podhalańskiego oraz działalności DIOZ.

ja

Na zdjęciu ilustracyjnym owczarek podhalański, fot. Pixabay


Komentarze

Inne tematy w dziale Rozmaitości