Fot. PAP/Artur Reszko
Fot. PAP/Artur Reszko

Kaczyński przejechał się po Tusku. "Wykorzysta każdą okazję"

Redakcja Redakcja PiS Obserwuj temat Obserwuj notkę 297
Lider PO Donald Tusk wykorzystuje każdą okazję, żeby budzić niepokój, nienawiść, żeby stawiać różne zarzuty; to może być tragedia jakiejś kobiety, a może być jak ostatnio pożar, pożar, za który oni odpowiadają - powiedział w niedzielę w Stawiskach wicepremier i prezes PiS Jarosław Kaczyński.

"Tusk budzi nienawiść"

Prezes PiS wypowiedział się w niedzielę podczas pikniku rodzinnego w Stawiskach na temat, jak mówił, swoich konkurentów w wyborach.

"Co oni dzisiaj proponują, co proponują tak naprawdę? (...) Oni nam proponują powrót do tego co było, ale przede wszystkim dzisiaj proponują nam nienawiść, negatywne uczucia, wojnę, wojnę można powiedzieć wojnę domową, niszczenie katolików - a Polska jest w większości katolicka - opiłowywanie, proponują język polityki, która jest językiem z jakiejś jamy bandyckiej, a nie normalnym kulturalnym językiem, którym powinniśmy się posługiwać" - powiedział.

"I to wszystko jest w gruncie rzeczy jeden człowiek, on się nazywa Donald Tusk i wykorzystuje, każdą okazję, dokładnie każdą okazję, żeby budzić niepokój, budzić nienawiść, żeby stawiać różne zarzuty. To może być tragedia jakiejś kobiety, a może być jak ostatnio pożar, pożar, za który oni odpowiadają" - dodał.


Kaczyński uważa, że śmietniska to wina rządów PO 

Według prezesa PiS "te śmietniska na zachodzie Polski to jest wynik ich rządów". "Tam jest mnóstwo tego rodzaju śmietnisk, to są niemieckie śmieci. To jest przewóz niemieckich śmieci i tak będzie, tak będzie Polska wyglądała, gdyby oni przyszli do władzy" - powiedział Kaczyński.

"Znów będą płace po siedem, może nie jak kiedyś cztery czy pięć złotych za godzinę, będą te śmietniska, będą hale składowe, różnego rodzaju inne tego typu urządzenia, a nie będzie nowoczesności, tego co my dzisiaj tworzymy i co chcemy stworzyć" - przekonywał.

Kaczyński nawiązał m.in. niedzielnego wpisu w mediach społecznościowych b. premiera i lidera PO Donalda Tuska: "smród płonących odpadów w Zielonej Górze. Smród setek bezkarnych nielegalnych składowisk. Smród pisowskiej korupcji w całej Polsce. Kaczyński i Sasin na pikniku".


Polacy chcą szeroko rozumianego bezpieczeństwa 

Prezes PiS zdradził również powód swojej obecności w Stawiskach. "Przyjechałem tutaj, tak jak przyjeżdżam na takie spotkania, pikniki, aby z państwem porozmawiać (...). My chcemy rozmawiać nie dla zabawy, my w tej chwili jesteśmy w trakcie przygotowywania programu, który pewnie za kilka tygodni zostanie pokazany opinii publicznej, i chcemy wiedzieć, czego chcą Polacy. Czego Polacy chcą, jak widzą przyszłość naszego kraju, ze swojego punktu widzenia, z punktu widzenia zwykłego obywatela naszego kraju, zwykłej polskiej rodziny" – mówił Kaczyński. 

Kaczyński zaznaczył, że PiS bardzo interesuje pogląd tych, którzy reprezentują większość Polaków, czyli mieszkańców Polski lokalnej.

Zdaniem lidera PiS Polacy przede wszystkim chcą poczucia szeroko rozumianego bezpieczeństwa. "Poczucia bezpieczeństwa naszego państwa, ale także poczucia bezpieczeństwa osobistego, materialnego, poczucia bezpieczeństwa pracy, poczucia bezpieczeństwa na ulicy, na zabawie. W każdym miejscu, w którym są. Chcą po prostu, by Polska była bezpieczna, ale chcą także by Polska była dostatnia i żeby w Polsce ta dostatniość była nie dla wybranych, ale dla wszystkich; żeby to była szansa dla każdego" - powiedział wicepremier.

MP

Fot. PAP/Artur Reszko

Czytaj dalej:

Komentarze

Inne tematy w dziale Polityka