"Reset": Merkel była zadowolona ze stosunku Tuska do Rosji i śledztwa smoleńskiego

Redakcja Redakcja Donald Tusk Obserwuj temat Obserwuj notkę 242
W kolejnym odcinku serialu "Reset" w TVP Sławomir Cenckiewicz i Michał Rachoń opublikowali notatkę MSZ z maja 2010 roku, z której wynika, że Angela Merkel doceniła Donalda Tuska za utrzymanie pozytywnych relacji z Rosji i dlatego polski premier miał otrzymać najważniejszą nagrodę w państwie niemieckim - im. Karola Wielkiego.

Jednym z głównych bohaterów najnowszego "Resetu" był prezydent Polski w latach 2010-2015 Bronisław Komorowski. Na podstawie dokumentów w MSZ autorzy ustalili, że spotkał się on z Angelą Merkel w Dzień Zwycięstwa 2010 r. W tym kontekście "bardzo wysoko" oceniła "zachowania się premiera RP po katastrofie 10 kwietnia" i przypomniała, że wkrótce Tusk otrzyma Nagrodę Karola Wielkiego - czytamy.  


Nagroda dla Tuska w "Resecie"

"W stosunkach z sąsiadami należy być szczególnie wrażliwym (od nas: zabrzmiało to jak zachęta do „wczuwania się w Rosjan”). B. wysoka ocena zachowania się premiera RP po katastrofie 10.04. Przypomnienie, że Donald Tusk otrzyma nagrodę Karola Wielkiego. Dobra współpraca z Rosjanami podczas śledztwa po katastrofie 10.04 i ostrożny optymizm, jeśli chodzi o postęp śledztwa katyńskiego" - brzmi treść notatki, cytowanej w TVP. 

Tusk odebrał Nagrodę Karola Wielkiego 13 maja 2010 r. "W uzasadnieniu przyznania wyróżnienia o Rosji jednak nie wspomniano. Oficjalnie Donald Tusk nagrodę otrzymał za porozumienie Polski z europejskimi partnerami" - podaje TVP. Zdaniem Cenckiewicza i Rachonia, premier został doceniony za politykę "resetu" z Rosją, o czym świadczą notatki MSZ. - Kanclerz doceniała prorosyjską politykę Tuska od początku, od jesieni 2007 r., ale najważniejsze jest podkreślenie tej prorosyjskiej polityki Tuska w warunkach ekstremalnych, a warunkiem ekstremalnym był 10 kwietnia 2010 r. – z perspektywy oczywiście niemieckiej – z perspektywy kanclerz Merkel zachował się tak, jak Berlin by tego oczekiwał, czyli nie zszedł z drogi resetu z Rosją - powiedział Cenckiewicz. 

- Pionki w grze obcych państw, ulegli petenci na cudzych dworach, łasi na obce nagrody i pochwały. Ekipa Tuska w pełnej krasie i to w ich własnych notatkach. Wstydu nie mieli. Hańba - komentował minister Jacek Sasin. 



Koziej w Moskwie 

W serialu TVP przypomniano również o nawiązaniu współpracy przez FSB i BBN, którą zainicjował gen. Stanisław Koziej. Ówczesny szef BBN w 2013 roku poleciał do Moskwy na spotkanie z Nikołajem Patruszewem, bliskim współpracownikiem Władimira Putina. 

"Tematem rozmów były przede wszystkim stosunki dwustronne. Pozytywnie oceniono dotychczasowe kontakty między sekretariatami rad bezpieczeństwa narodowego Rosji i Polski. Strony potwierdziły również wolę kontynuowania dialogu w obszarze bezpieczeństwa, co znalazło swoje potwierdzenie w podpisaniu Planu współpracy między BBN i Aparatem RB FR na lata 2013-2014. Określony w nim został harmonogram dwustronnych spotkań oraz konsultacji. Dokument zastąpił harmonogram obejmujący lata 2011-2012, podpisany w lutym 2011 r. podczas wizyty w Polsce Patruszewa.

Plan przewiduje wzajemne coroczne spotkania na szczeblu szefów instytucji oraz coroczne spotkania eksperckie, połączone z organizowaniem debat w formule "okrągłego stołu" z udziałem ekspertów pozarządowych. Do możliwych tematów przyszłych spotkań i debat należą m.in. narodowe planowanie strategiczne w Polsce i Rosji, w tym metodyka prowadzenia strategicznych przeglądów bezpieczeństwa, analiza i porównanie koncepcji strategicznych obydwu krajów, sprawy cyberbezpieczeństwa, a także transparentności ćwiczeń i manewrów wojskowych" - głosił komunikat BBN. Wówczas Koziej pytał stronę rosyjską o oddanie wraku samolotu Tu-154 M - podawało w relacji z wizyty w Moskwie biuro. 


Fot. Donald Tusk/PAP

GW

Komentarze

Inne tematy w dziale Polityka