Lekarze pod wpływem alkoholu i narkotyków. I przyjmują pacjentów

Redakcja Redakcja Zdrowie Obserwuj temat Obserwuj notkę 22
W Legnicy na Dolnym Śląsku lekarka miała w wydychanym powietrzu 2 promile. Mimo to, udzielała pomocy pacjentom na SOR-ze. To nie pierwszy przypadek nieodpowiedzialności medyka w ostatnich dniach - w Tarnowie specjalista przyjmował na dyżurze chorych, znajdując się pod wpływem narkotyków.

Woń alkoholu na SOR-ze 

Przed północą z piątku na sobotę dyżurny policji odebrał zgłoszenie od zaniepokojonej pacjentki z województwa dolnośląskiego. - Kwadrans przed północą zadzwoniła kobieta i przekazała, że lekarka na SOR może być pod wpływem alkoholu. Policjanci pojechali na miejsce, przebadali lekarkę alkomatem i okazało się, że ma dwa promile alkoholu w wydychanym powietrzu - powiedziała oficer prasowa Komendy Miejskiej Policji w Legnicy podkom. Jadwiga Ekiert.

Nietrzeźwą lekarkę usunięto natychmiast z oddziału. - Przyjechał po nią mąż i zabrał do domu. Pobrano od niej też krew do badania. Dochodzenie pozwoli ustalić, ilu pacjentów mogła przyjąć będąc pod wpływem alkoholu i czy naraziła ich życie lub zdrowie na niebezpieczeństwo. Na razie nie usłyszała zarzutów - powiedziała policjantka. Prokuratura jednak sprawdzi, czy pijana lekarka naraziła ludzi na utratę zdrowia. Specjalistka już nie pracuje w legnickim szpitalu. 


W Tarnowie dwóch lekarzy pod wpływem narkotyków

Inne bulwersujące historie zdarzyły się w Tarnowie w szpitalu im. Szczeklika , gdzie na weekendowym dyżurze przyjmował 34-latek pod wpływem narkotyków. - Badania alkomatem nie wykazały, by 34-latek był pod wpływem alkoholu. Tester narkotykowy dał jednak wynik pozytywny. To znaczy, że lekarz wykonywał obowiązki po spożyciu środków psychoaktywnych - przekazał policja "Gazecie Wyborczej". Mężczyzna wykonywał swoją pracę w ramach nocnej i świątecznej opieki. Funkcjonariusze sprawdzili, że przyjął 22 pacjentów, będąc pod wpływem narkotyków. Lekarzowi grozi teraz od 3 miesięcy do nawet 5 lat odsiadki za narażenie życia i zdrowia innych osób. 

W tym samym tarnowskim szpitalu pomoc pacjentom oferował 56-letni ginekolog pod wpływem zarówno alkoholu, jak i narkotyków. Testy na obecność tych ostatnich wykazały obecność w organizmie marihuany i amfetaminy. Przy przeszukaniu okazało się, że medyk miał jeszcze 62 gramy innych narkotyków. Pracował z pacjentami, mając 1 promil alkoholu. Ginekolog również usłyszał zarzuty. 


Legnicki szpital/legnica.eu

GW

Komentarze

Inne tematy w dziale Rozmaitości