fot. PAP/DPA
fot. PAP/DPA

Hit transferowy w PKO Ekstraklasie. Legendarny bramkarz wraca do polskiej ligi

Redakcja Redakcja Piłka nożna Obserwuj temat Obserwuj notkę 3
To będzie najgłośniejszy transfer do klubu PKO Ekstraklasy tej zimy. Bramkarz Rafał Gikiewicz przechodzi do Widzewa Łódź. Piłkarz kilka dni temu rozwiązał kontrakt z tureckim MKE Ankaragucu.

Rafał Gikiewicz już w Widzewie. Przechodzi testy medyczne

O transferze jednego z najbardziej uznanych polskich bramkarzy możemy dowiedzieć się z mediów społecznościowych Widzewa Łódź.

- Rafał Gikiewicz przechodzi testy medyczne przed dołączeniem do Widzewa Łódź - informują przedstawiciele klubu na platformie X (dawniej Twitter). Do wpisu załączono zdjęcie uznanego golkipera, który przechodzi badania.

Widzew Łódź desperacko potrzebował wzmocnienia na tej pozycji po tym jak Henrich Ravas odszedł do jednego z klubów amerykańskiej MLS.

Rafał Gikiewicz to piłkarz kompletny. W karierze zabrakło mu tylko jednego

Rafał Gikiewicz to bez wątpienia jeden z najbardziej uznanych polskich bramkarzy, którzy są aktywni zawodowo. Piłkarz grał m.in. w Jagiellonii Białystok czy Śląsku Wrocław. Najbardziej znany jest on jednak z występów w Bundeslidze. Grał m.in. we Freiburgu, Augsburgu czy Unionie Berlin. Był mocną stroną tych niemieckich zespołów.

Piłkarz ostatnio reprezentował barwy tureckiego Ankaragucu, ale dość szybko rozwiązał kontakt z tym zespołem i stał się wolnym zawodnikiem.

O Gikiewiczu można powiedzieć, że jest piłkarzem kompletnym. Wielokrotnie wybierany był do najlepszej "jedenastki" pierwszej i drugiej ligi niemieckiej. W swojej bogatej karierze nie udało mu się jedynie zadebiutować w drużynie narodowej.

Widzew Łódź szuka wzmocnień. Kiepski początek rundy

Widzew Łódź nie najlepiej rozpoczął wiosenną rundę obecnego sezonu PKO Ekstraklasy. Łódzki zespół przegrał w niedzielę 1:3 na swoim obiekcie z Jagiellonią Białystok. Widzewiacy zgromadzili w 20 meczach jedynie 22 punkty i zajmują 14. miejsce w ligowej tabeli.

Drużyna z centralnej Polski desperacko potrzebuje wzmocnień w obronie, dlatego zdecydowała się zatrudnić 36-letniego bramkarza.

Do zespołu dołączyli już w tym kierunku transferowym:  francuski pomocnik Noah Diliberto ( wcześnie RC Lens) i 25-letni obrońca, występujący w reprezentacji Kosowa, Lirim Kastrati. Media spekulują, że to jeszcze nie koniec transferów.

MB

Fot. Rafał Gikiewicz. Źródło: PAP/DPA SVEN SIMON

Czytaj dalej:


Komentarze

Inne tematy w dziale Sport