Michał Rachoń. Screen: YT/TV Republika
Michał Rachoń. Screen: YT/TV Republika

TV Republika na celowniku TVP. Likwidator chce miliona złotych od Sakiewicza

Redakcja Redakcja Media Obserwuj temat Obserwuj notkę 77
Likwidator TVP Daniel Gorgosz wezwał Tomasza Sakiewicza, prezesa TV Republika, do zapłaty miliona złotych. Żąda również zaprzestania emisji popularnego programu Michała Rachonia.

TVP chce miliona złotych od TV Republika. Poszło o program Rachonia

Tłem wydarzeń są zmiany władz Telewizji Polskiej po grudniowych decyzjach ministra kultury Bartłomieja Sienkiewicza. Po zmianach Michał Rachoń przeszedł do TV Republika, gdzie prowadzi program „#Jedziemy. Michał Rachoń”.

Format i logo programu są podobne do „#Jedziemy”, emitowanego w TVP Info.

Dlatego TVP zamierza podjąć kroki prawne wobec TV Republika i Michała Rachonia. 

W poniedziałek wieczorem TVP wydała komunikat, w którym poinformowała, że wezwała Tomasza Sakiewicza, prezesa i redaktora naczelnego Telewizji Republika, do zapłaty miliona złotych za „naruszenie autorskich praw majątkowych do audycji”. 


Likwidator TVP na wojennej ścieżce z Telewizją Republika

Daniel Gorgosz, likwidator TVP, poinformował, że przesłał do Tomasza Sakiewicza wezwanie przedprocesowe, w którym domaga się „zaprzestania realizacji, emisji i rozpowszechniania w jakiejkolwiek formie, emitowanej obecnie na antenie Telewizji Republika audycji «Jedziemy. Michał Rachoń» oraz natychmiastowego usunięcia zarówno jej fragmentów jak i pełnych odcinków z serwisu Youtube oraz platform Facebook i X/Twitter, a także do zaprzestania wykorzystywania logotypu (znaku słowno-graficznego) produkowanego i rozpowszechnianego przez Telewizję Polską programu «Jedziemy»”.  

Likwidator TVP żąda też od szefa TV Republika zapłaty 100 tys. złotych na rzecz Państwowego Instytutu Sztuki Filmowej jako zadośćuczynienia za „dokonanie względem TVP czynu nieuczciwej konkurencji”, a także pięciokrotnego opublikowania na antenie TV Republika przeprosin w formie 40-sekundowego komunikatu.


Sakiewicz: Sprawę przekażemy prokuraturze

W poniedziałek późnym wieczorem Tomasz Sakiewicz skomentował oświadczenie TVP.

„W związku z pojawiającymi się nieprawdziwymi informacjami o rzekomym żądaniu władz TVP wypłaty miliona złotych przez Telewizję Republika, zarząd TV Republika po rozmowie z władzami TVP informuje, że takie pismo nie zostało od władz TVP do nas wysłane ani zarząd TVP nie ma takich roszczeń. Mamy więc najprawdopodobniej do czynienia z próbą wyłudzenia pieniędzy od prywatnej firmy. Sprawę przekażemy prokuraturze” - napisał Sakiewicz na X (dawniej Twitter).


Wirtualne Media zapytały Tomasza Sakiewicza, czy pisząc o władzach TVP ma na myśli Michała Adamczyka, którego Rada Mediów Narodowych powołała na prezesa TVP 26 grudnia ubiegłego roku. 

– Mam na myśli władze TVP – odpowiedział Tomasz Sakiewicz.

Program „Jedziemy. Michał Rachoń” bardzo popularny

Od 21 grudnia do 12 stycznia „Jedziemy. Michał Rachoń” miał średnio 253 tys. widzów, co dało 6,92 proc. udziału stacji w rynku telewizyjnym wśród wszystkich widzów, 3,36 proc. w grupie 16-49 oraz 3,83 proc. w grupie 16-59 (dane Nielsen Audience Measurement). 

Michał Rachoń w TV Republika prowadzi też co tydzień anglojęzyczny cykl „Rock Rachoń” oraz pełni funkcję dyrektora programowego. Ponadto zaczął przygotowywać trzeci sezon serialu dokumentalnego „Reset”.

KW

Źródło zdjęcia: Michał Rachoń. Screen: YT/TV Republika

Czytaj dalej:

Komentarze

Inne tematy w dziale Kultura