fot. Pixabay.com
fot. Pixabay.com

Transfuzje krwi mogą powodować poważne skutki uboczne. Wskazano jeden czynnik

Redakcja Redakcja Zdrowie Obserwuj temat Obserwuj notkę 6
Przeprowadzane w różnych placówkach medycznych transfuzje krwi są często procedurami ratującymi życie. Pacjenci potrzebują ich po znacznej utracie krwi w wyniku operacji lub urazu, ale także jako standardowego leczenia niektórych chorób krwi, jak anemia sierpowata. Sęk w tym, że zła dieta dawcy może zaszkodzić biorcy.

W Polsce jest około 650 tys. dawców krwi

Szacuje się, że w Polsce jest ok. 650 tys. dawców krwi, z czego dużo ponad 90 proc. to dawcy honorowi. Wśród nich blisko 80 proc. stanowią ci, którzy oddali krew więcej niż jeden raz. Co roku w naszym kraju dokonuje się przynajmniej 1,3 mln pobrań krwi i jej składników. Wśród krwiodawców przeważają osoby w wieku od 25 do 44 lat  - stanowią 63,8 proc.. Osoby w wieku od 18 lat do 24 lat stanowiły 18,1 proc. wszystkich krwiodawców, a osoby w wieku od 45 lat do 64 lat - 18 proc.

Dawcą krwi mogą osoby, które mają od 18 do 65 lat i cieszą się dobrym zdrowiem, które ważą co najmniej 50 kilogramów i u których w ciągu ostatnich 6 miesięcy nie wykonano akupunktury, tatuażu, przekłucia uszu lub innych części ciała. Ponadto dawcy w ciągu 6 miesięcy poprzedzających pobranie krwi nie mogą mieć wykonanych żadnych zabiegów operacyjnych, endoskopowych i innych diagnostycznych badań (np. gastroskopii, panendoskopii, artroskopii, laparoskopii) i także w tym czasie nie mogą być leczeni krwią i preparatami krwiopochodnymi.


Naukowcy: transfuzje krwi mogą nieść skutki uboczne

Ostatnio naukowcy wzięli pod uwagę jeszcze jeden czynnik związany z transfuzjami krwi. Jak informuje pismo „Allergy”  transfuzje mogą powodować poważne skutki uboczne. Substancje pochodzące z diety dawców mogą wywoływać reakcje alergiczne (allergic transfusion reaction, ATR) u biorców krwi. Co gorsze, poprzetoczeniowe reakcje alergiczne  są szczególnie powszechne wśród dzieci. Jak się uważa, ATR są spowodowane alergią typu 1 zależną od immunoglobulin E (IgE). Odpowiedzialne za nie alergeny nie zawsze są znane. Jak się uważa, ATR są spowodowane alergią typu 1 zależną od immunoglobulin E (IgE). Odpowiedzialne za nie alergeny nie zawsze są znane.

Zespół dr Ryu Yanagisawy ze Szpitala Uniwersyteckiego Shinshu w Japonii zwrócił uwagę na potencjalny związek pomiędzy alergicznymi reakcjami na transfuzję a alergiami pokarmowymi. Ich wcześniejsze badania sugerowały, że pacjenci pediatryczni z alergiami pokarmowymi byli bardziej podatni na ATR.

Niektóre produkty z diety dawcy mogą wywołać alergię

W okresie od maja 2022 r. do grudnia 2023 r. badacze pobrali próbki krwi od ponad 100 pacjentów pediatrycznych, u których zdiagnozowano alergię pokarmową na jaja, pszenicę lub mleko. Pobrali także krew od dwóch zdrowych dawców przed i po znacznym spożyciu tych produktów spożywczych. Wkrótce po pobraniu krwi od każdego pacjenta z alergią naukowcy przeprowadzili testy aktywacji bazofilów (BAT), wystawiając próbkę na działanie odpowiednich surowic.

Jak sama nazwa wskazuje, testy te oceniają aktywację bazofilów, szczególnego rodzaju białych krwinek, który jest silnie zaangażowany w reakcje alergiczne.
U pacjentów z alergią na jaja poziomy BAT były znacznie wyższe, gdy krew została poddana działaniu surowicy dawców, którzy spożyli jaja. Co więcej, surowica uzyskana z próbek krwi pobranych cztery godziny po spożyciu jaj skutkowała znacznie wyższymi poziomami BAT niż te pobrane dwie godziny po spożyciu jaj.

Natomiast wyniki dla mleka i pszenicy były bardziej zróżnicowane, a poziomy BAT wzrosły dopiero po ekspozycji na surowicę jednego z dwóch dawców. Następnie badacze zdecydowali się przeprowadzić testy BAT z surowicami od szesnastu dodatkowych dawców. Chociaż zaobserwowano pewne różnice między dawcami, próbki krwi uzyskane po spożyciu jaja zazwyczaj aktywowały bazofile w przypadku alergii na jaja z wysokim poziomem IgE swoistych dla białka jaja. Podobnie podwyższony poziom BAT u pacjentów z alergią na mleko i pszenicę był powiązany ze specyficznymi dla alergenu poziomami IgE. Wskazuje to, że ATR może być wywołana obecnością alergenów we krwi dawcy, wynikającą z jego diety przed oddaniem krwi.

- W przyszłości można będzie z góry przewidzieć, kto najprawdopodobniej cierpi na ATR. Mając wystarczająco dużo czasu, można by opracować środki zapobiegawcze i przeciwdziałające ATR, co doprowadziłoby do bezpieczniejszych transfuzji krwi -  podsumował dr Ryu Yanagisawa.

MB

Fot. Krwiodawca. Źródło: Pixabay.com

Czytaj dalej:

Komentarze

Inne tematy w dziale Rozmaitości