Wielkimi krokami zbliża się Euro 2024 w Niemczech, tymczasem gigant Adidas ma potężne problemy wizerunkowe. Wszystko za sprawą koszulki reprezentacji naszego zachodniego sąsiada, sprzedawanej z numerem 44. Opinia publiczna zarzuciła koncernowi promowanie symbolu SS. Adidas zrezygnował więc z dystrybucji gadżetu.
Skandal w Niemczech. Adidas zaliczył niefortunną wpadkę
W Niemczech trwa debata, czy kampania Adidasa miała celowy charakter. Potentatowi odzieżowemu, sponsorowi wielu największych gwiazd ze świata sportu, zarzuca się świadome promowanie symbolu Schutzstaffel SS, czyli liczby 44. Właśnie z nią sprzedawano trykoty reprezentacji Niemiec na Euro 2024. Symbol zaprojektowano dla oprawców z oddziałów paramilitarnych, podlegających bezpośrednio Adolfowi Hitlerowi i z Gestapo. Jako pierwszy zauważył to dziennikarz Tobias Huch. I wywołał prawdziwą burzę, pytając Adidasa, czy wycofa z rynku trykot z numerem 44.
Adidas wstrzymał sprzedaż koszulek. Odpowiedź DFB
Adidas w poniedziałek wstrzymał sprzedaż gadżetu dla kibiców, a niemiecki związek piłkarski zapowiedział zaprojektowanie go z innym numerem. "Żadna ze stron zaangażowanych w proces ich projektowania nie widziała bliskości symboli nazistowskich. Jednak traktujemy te informacje bardzo poważnie i nie chcemy zapewniać tematu do dyskusji" - zakomunikował DFB.
Niemcy zagrają w Euro jako gospodarze, nie musieli przebrnąć przez eliminacje. Numeracja dla piłkarzy reprezentacji naszego zachodniego sąsiada zacznie się od 1 do 23. Adidas będzie sponsorem kadry Niemiec - zarówno mężczyzn, jak i kobiet - do 2027 roku. Wtedy zastąpi go inny potentat na rynku sportowym - amerykańskie Nike.
Fot. Wycofana ze sprzedaży koszulka Adidasa z numerem 44/Adidas
GW
Czytaj dalej:
