fot. PAP/Radek Pietruszka
fot. PAP/Radek Pietruszka

Zaskakujący ruch ministra rolnictwa. Chodzi o listę importerów ukraińskiego zboża

Redakcja Redakcja Rolnictwo Obserwuj temat Obserwuj notkę 31
Decyzja o upublicznieniu listy importerów ukraińskiego zboża była błędna - oznajmił minister rolnictwa Czesław Siekierski. Szef resortu podjął decyzję o usunięciu jej ze strony ministerstwa. Od chwili opublikowania listy importerów ukraińskiego zboża, do MRiRW napływają skargi, żądania sprostowań, zapowiedzi procesów sądowych - poinformował minister.

W oświadczeniu opublikowanym na stronie ministerstwa rolnictwa Czesław Siekierski napisał, że od kilku miesięcy na stronie resortu dostępna była lista importerów zboża z Ukrainy. Lista ta, jako uchodząca w odbiorze społecznym za listę podmiotów, które przywoziły z Ukrainy tzw. zboże techniczne, spowodowała w wielu firmach dużo negatywnych skutków - zauważył Siekierski.


Minister Siekierski przeprasza

"Nie mogę cofnąć czasu ani decyzji mojej poprzedniczki, pani minister Anny Gembickiej, która upubliczniając listę, nie dostrzegła możliwych, szkodliwych efektów takiego działania. Od chwili zamieszczenia listy do Ministerstwa Rolnictwa i Rozwoju Wsi napływają liczne skargi, żądania i oczekiwania sprostowań oraz zapowiedzi procesów sądowych, co utwierdziło mnie w przeświadczeniu, że decyzja o upublicznieniu listy była błędna i nieodpowiedzialna" - napisał w oświadczeniu Siekierski.

Minister poinformował, że w związku z tym zdecydował o usunięciu tej listy ze strony internetowej Ministerstwa Rolnictwa i Rozwoju Wsi.


Lista importerów ukraińskiego zboża będzie utajniona

Jednocześnie minister Siekierski przeprosił "wszystkie podmioty gospodarcze umieszczone na liście, które na skutek tej decyzji poniosły jakikolwiek uszczerbek lub doświadczyły kłopotów".

Pod koniec listopada zeszłego roku ministerstwo rolnictwa opublikowało na stronie internetowej wykaz firm importujących zboże z Ukrainy. Dokument z wykazem przedsiębiorstw liczył 62 strony, na liście znajdowało się kilkaset firm, nazwy niektórych z nich powtarzały się wielokrotnie. Ówczesna minister rolnictwa Anna Gembicka wyjaśniała, że lista składała się z danych, którymi dysponowały inspekcje podlegające resortowi.

MD

Na zdjęciu minister rolnictwa Czesław Siekierski wychodzi z KPRM w Warszawie, fot. PAP/Radek Pietruszka

Czytaj także:

Komentarze

Inne tematy w dziale Gospodarka