fot. Canva
fot. Canva

Wiek emerytalny do zmiany? "To przykład, że władza nie liczy się ze społeczeństwem"

Redakcja Redakcja Na weekend Obserwuj temat Obserwuj notkę 90
Nie jesteśmy w pełni bezpieczni – istnieje zagrożenie, że przy rozpaczliwych próbach szukania oszczędności budżetowych, może zapaść decyzja o podwyższeniu wieku emerytalnego. Byłoby to rozwiązanie z gatunku tych świadczących o całkowitym nieliczeniu się ze społeczeństwem – mówi Salonowi 24 Janusz Śniadek, były przewodniczący Solidarności.

Coraz więcej ekonomistów sugeruje, że podwyższenie wieku emerytalnego do 67 lat dla kobiet i mężczyzn jest koniecznością. Na razie nie ma informacji, że jakiekolwiek działania w tej sprawie zostaną podjęte. Jednak argumenty ekspertów są alarmistyczne. Czy w przyszłości faktycznie może powrócić debata o wieku emerytalnym?

Janusz Śniadek: Mogę tylko głęboko westchnąć. Gdy krajem rządzą bandyci, wszystko jest możliwe. A co do głosów ekspertów, to uważam, że w każdym okresie znajdą się koniunkturaliści, którzy zechcą tworzyć pewien klimat do wprowadzenia szkodliwych zmian. I w pełni nie jesteśmy bezpieczni – istnieje bowiem zagrożenie, że przy rozpaczliwych próbach szukania oszczędności budżetowych może zapaść decyzja o podwyższeniu wieku emerytalnego. Byłoby to rozwiązanie z gatunku tych świadczących o całkowitym nieliczeniu się ze społeczeństwem. No, ale przecież mamy z tym w Polsce do czynienia. Więc tak, zagrożenie jest faktyczne. Choć uważam też, że byłby to też dowód kompletnej bezradności tych, którzy takie decyzje by podjęli.



Ekonomiści, którzy sugerują podniesienie wieku emerytalnego, podają różne argumenty. Nie tylko o potrzebie szukania oszczędności, trudnej sytuacji budżetowej. Konieczność podniesienia wieku emerytalnego uzasadniają też dobrem ludzi. Argumentują, że w przypadku osób, które aktywność zawodową zakończą zbyt wcześnie, przyszłe świadczenia będą bardzo niskie, z upływem lat, przy coraz gorszej sytuacji demograficznej, coraz niższe, a utrzymując aktywność zawodową do późnej starości ludzie wypracowują sobie wyższą emeryturę?

Osobiście wszystkim mądralom, którzy mówią takie rzeczy, pragnę przypomnieć, że przechodzenie na emeryturę nie jest obowiązkowe. To jest absolutnie dobrowolne i pozostawmy tę decyzję mądrości ludzi. Niech sami rozważą, czy zamierzają zabezpieczyć się, chroniąc swoje zdrowie przez decyzję o przejściu na emeryturę, czy też uznają za korzystne dla siebie kontynuowanie tego wysiłku, pracy, w celu uzyskaniu wyższego świadczenia, ale ryzykując zdrowiem.



Tylko z tą pracą kosztem zdrowia jest różnie. Żyjemy w czasach, gdy coraz więcej osób wykonuje pracę zdalnie. Wielu emerytów prowadzi aktywne życie, nie brak osób, które wolą nawet na stare lata pracować, niż siedzieć bezczynnie. Ciężko porównać pracę fizyczną z pracą online przy komputerze. Więc nie należy chyba ograniczać tym ludziom możliwości pracy zarobkowej, a bywały sytuacje, gdy kogoś wysyłano na emeryturę, by się z pracy pozbyć?

Oczywiście, ale ja uważam, że przy dobrej woli obu stron takie możliwości po prostu są. Dzisiaj w Kodeksie Pracy mamy wiele bardzo elastycznych rozwiązań, które są możliwe do zastosowania. W sytuacji deficytów na rynku pracy również w interesie pracodawcy było to, żeby podchodzić dość elastycznie. W tej chwili dramatu z brakiem rąk do pracy nie ma, nawet zaczynają się zwolnienia, więc liczba ludzi szukających zatrudnienia wzrośnie. Wciąż jednak również po stronie pracodawcy była duża motywacja, żeby godzić się na różne elastyczne rozwiązania proponowane przez pracowników, po to, żeby móc umożliwić im kontynuowanie pracy.

Mamy dziś erę, czy raczej epokę szeregu możliwości, można pracować w różnych formach pracy zdalnej. Na pewno ta sytuacja sprzyja zatrudnieniu ludzi w bardzo różnym wieku, tym bardziej, że w niektórych specyficznych zawodach, właśnie tych, w których możliwa jest ta praca zdalna, występują spore deficyty pracowników. I stąd trwanie przy tradycyjnych formach zatrudnienia i świadczenia pracy tylko w zakładzie pracy nie zawsze musi być konieczne. Wszędzie tam, gdzie możliwe warto być elastycznym, iść na rękę pracownikom. Leży to również w interesie pracodawcy.

Zdjęcie ilustracyjne przedstawia pracownika w wieku emerytalnym, fot. Canva



Komentarze

Inne tematy w dziale Społeczeństwo