Nie będzie planowanej na 2 października powtórki drugiej tury wyborów prezydenckich w Austrii. Ze względów technicznych zostanie przełożona na późniejszy termin - poinformował austriacki minister spraw wewnętrznych Wolfgang Sobotka.
Powodem są wadliwe koperty z kartami do głosowania. Część kopert z kartami do głosowania po zaklejeniu zaczyna się rozpadać - czego efektem jest utrata urzędowej ważności głosu. Winna jest najprawdopodobniej pracująca na zlecenie MSW drukarnia, która nie zadbała o odpowiednią jakość kleju. Postanowiono więc wrócić do kopert, jakich używano w wyborach w 2009 roku. Ich produkcja ma zostać zlecona drukarni państwowej.
Naszym celem jest przeprowadzenie wyborów "jeszcze w 2016 roku" - powiedział Sobotka, Jako kolejne możliwe terminy podał 27 listopada lub 4 grudnia. Minister zwrócił się do parlamentu o nowelizację ustawy z 1971 roku o wyborach prezydenckich, bowiem obecnie przewiduje ona powtórzenie głosowania tylko w przypadku śmierci jednego z kandydatów.
Parlament ma się też wypowiedzieć w sprawie ewentualnego udziału w powtórzonych wyborach tych osób, które do ich czasu ukończą 16 lat. Sobotka opowiedział się za umożliwieniem tym ludziom głosowania, ale przyznał, że takie uaktualnienie spisu wyborców wymagałoby w parlamencie większości dwóch trzecich.
W lipcu Trybunał Konstytucyjny Austrii orzekł, że druga tura wyborów prezydenckich jest nieważna i trzeba będzie ją powtórzyć.
W głosowaniu 22 maja br. kandydat FPOe Norbert Hofer przegrał różnicą niespełna 31 tys. głosów z byłym przywódcą austriackich Zielonych Alexandrem Van der Bellenem (różnica 50,3 proc. do 49,7 proc. głosów), mimo że bezpośrednio po zamknięciu lokali wyborczych wyraźnie prowadził Hofer.
Partia zgłosiła wniosek do Trybunału o uznanie części wyników drugiej tury wyborów prezydenckich z 94 na 117 okręgów wyborczych za zmanipulowane i tym samym nieważne.
Wybory trzeba powtórzyć w całej Austrii, gdyż dokonanie tego wyłącznie w okręgach, gdzie wystąpiły nieprawidłowości dotyczące głosowania drogą pocztową, nie byłoby technicznie możliwe. Zdaniem Trybunału powtórzenie wyborów w całym państwie jest niezbędne także z powodu przedwczesnego podawania częściowych wyników głosowania
źródło PAP
ja
© Artykuł jest chroniony prawem autorskim. Wykorzystanie tylko pod warunkiem podania linkującego źródła.