Ogłądam właśnie TVPInfo. Konferencja nt. EURO2012.
I słowotok Ministry: Spodziewamy się, że przyjedzie milion kibiców. Ale my chcemy, żeby było ich CZTERY MILIONY (!). Mam bowiem nadzieję, że przywiozą oni swoje rodziny.
W tle mapka z miejscami noclegowymi w miastach, gdzie będą rozgrywane mecze. Szybko liczę...wychodzi mi niecałe 400 tysięcy.
Ale spać można i pod gołym niebem. Nurtuje mnie inny problem. Jak te miliony do nas dotrą? Chyba w wielkich stadach wzorem lemingów i afrykańskich antylop gnu.
A leminga dalej swoje ble, ble, ble....