Dlaczego właśnie 21 gramów? Bo podobno tyle waży dusza. Choć w 1906 roku w USA ważono umierających ludzi na wadze i w momencie śmierci gwałtownie tracili 7 -28 gramów. Śmierci towarzyszy elektromagnetyczny błysk śmierci.
Co prawda pojawiają się twierdzenia, że to nie dusza, ale gazy ulatują z człowieka w momencie śmierci. Jako kontrargument pojawiło się twierdzenie, że gazy wydzielane przez człowieka są przeważnie lżejsze od powietrza, a więc umierający powinien zyskiwać, a nie tracić na wadze.
Co ciekawe u zwierząt też zaobserwowano "Błysk śmierci". Nie trafiłem na badanie wagi śmierci zwierzęcia w momencie kończenia ziemskiego żywota. mimo dość sporego usypiania zwierząt przez weterynarzy żaden jak do tej pory nie podjął się zbadania tego faktu.