Gdy nadchodzą ciężkie czasy, agresja Michnika staje się mniejsza. W porywie wściekłości tylko raz wyrwało mu się wczoraj, że „kłamstwo smoleńskie” można porównać do „kłamstwa oświęcimskiego”.
A poza tym spoko…I Michnik spokojny i Tomek Lis na żywo...
Wydaje się, że i Niesiołowski dziś rano w Radiu ZET u Moniki Olejnik bardziej ujadał na zewnętrznych wrogów Stanów Zjednoczonych, niż na wewnętrznego wroga Prawo i Sprawiedliwość.
Zmienił dilera? Wziął wreszcie te tabletki, które trzeba?...
Wczoraj wieczorem dla urzędującego wiceprezydenta i redaktora naczelnego „Gazety Wyborczej” nawet Macierewicz okazał się być kolegą ze studiów, człowiekiem niebanalnym, odważnym, wykształconym, którego nie podejrzewa …”o totalny cynizm”.
Ba, Michnik gotów jest tolerować nawet Polskę taką, jaką widzi ją lider opozycji. Jest nawet otwarty na spotkanie z Jarosławem Kaczyńskim, jeśli tylko prezes PiS na to się zgodzi. Ale powtórzył to raz jeszcze, co powiedział w niedzielę na pogrzebie Mazowieckiego:
- Tadeusz byłby szczęśliwy widząc Jarosława Kaczyńskiego w kościele. Jarku, dziękuję ci, że przyszedłeś…
Dla Niesiołowskiego Snowden był dziś z rana renegatem i agentem innego państwa, a nawet lepszym kandydatem na pensjonariusza zakładów karnych, niż kiedyś on, Stefan Myszkowski Niesiołowski i ta cała dzisiejsza swołocz z opozycji.
Dwaj główni harcownicy rządzącej elity spuszczają coś z tonu. A myślący identycznie jak ich rozmówcy dziennikarze jakoś mniej prowokacyjni...
Czy to jesień nastraja ich tak sentymentalnie ?
A może to refleksja nad przemijaniem ?
A może to tylko nieuchronne widmo końca władzy?
Tej władzy.
