Przestroga dla Polaków. Przeczytane na forum: "Ludność cywilna w konfrontacji z regularną armią nie ma szans. Nawet jeżeli uda im się zdobyć broń lub też zaopatrzyć w sklepach myśliwskich czy też survivalowych pozostaje kwestia wyszkolenia bojowego. Tutaj „wojujący amator cywil” w walce z wyszkolonym, lepiej wyekwipowanym żołnierzem jest na straconej pozycji. W samozawańczych republikach ługańskiej i donieckiej jest jednaj inaczej!!!! Regularne wojsko ponosi straty, ostatnio zginęło tam kilkunastu żołnierzy ukraińskich teraz zestrzelili śigłowiec. Jak wyjaśnić ten paradoks? Otóż, janukowicz podczas swoich rządów praktycznie zlikwidował armię, żołnierze ukraińscy to są młodzi nie do końca przeszkoleni rekruci natomiast separatyści to bardzo dobrze wyekwipowani przez Rosjan najemnicy przywiezieni z Rosji wspomagani przez agentów GRU i FSB. Sytuacja uległa więc w tym przypadku odwróceniu. Żołnierze ukraińscy to amatorzy a separatyści to profesjonalne wojsko. W konsekwencji wynik działań bojowych jest taki jaki jest." A teraz od siebie. Ukraińcy są jak maślaki. Jak na dłoni widać, że są bardziej naiwni niż do bólu naiwni Polacy. Przez 20 lat niepodleglości mieli rosyjskich lub sprzyjających Rosji ministrów obrony narodowej, demontujących armię ukraińską, a teraz jest jak w powyższym komentarzu. Armia to armia. Wykonuje rozkazy. Uszczelnia granice. Albo się budowało przez 20 lat silne państwo i armię, albo nie. Jak widać nie i teraz nie potrafią nawet uczszelnić granicy i są podzieleni. Podział jest możliwy tylko wtedy kiedy są dwaj Panowie. Jeśli jest jeden silny to go nie ma! Ale żeby być silnym na arenie międzynarodowej, w przeciwieństwie do codziennego życia, trzeba mieć rozum. Polak i Ukrainiec go obecnie nie ma! Polaku! Czy na prawdę myślisz, że w przypadku agresji Rosji na Polskę, Nato zareaguje błyskawicznie adekwatnymi środkami? Czy jesteś aż tak naiwnym i nie znającym historii oraz realiów lemingiem? Czy istnieje już tarcza antyrakietowa? Czy można zająć Polskę tak jak zajmują Rosjanie Ukrainę bez ataków rakietowych? Czy jesteś lemingiem, który myśli iż Unia Europejska i Nato będą trwały do końca świata i o jeden dzień dłużej? Czy miałeś kiedyś w ręku broń? Dlaczego Szwajcarzy przechodzą szkolenie wojskowe? Co z tego, że Nato podejmie stosowne groźby jeśli Rosja będzie już przy Odrze? Co z tego jeśli wyśle wojska gdy Rosja będzie już przy Odrze? To jeszcze gorzej, bo czeka nas wojna, śmierć i zniszczenie infrastruktury. Polaku nasza armi musi być silna, a w tej chwili nie jest. Spełnia posłusznie i poprawnie sojusznicze wymogi, ale w obliczy prawdziwego zagrożenia kraju nie jest w stanie nas Polaków obronić przed nikim! Ucz się na przykładzie Ukrainy. Polska ma tylko trochę lepszą pozycję, ale determinacja agresora sprawi, że ta pozycja będzie jak zawsze iluzoryczna. Zachód z nami, ale tak jakoś na pół gwizdka. "Chcesz mieć pokój, gotój się do wojny". Francuskie okręty dla Rosji, gaząciąg Nordstream...mózg. Największym sprzymierzencem państwa Polskiego są liczni Polacy. Dopiero w drugiej kolejności sojusznicy. Jest nas tak dużo, że jesteśmy w stanie wystawić i wyszkolić armię tak liczną,że będzie potrafila skutecznie zniechęcić agresora. Problem nie jest w potencjale ludnościowym, ale w finansowaniu, a to już opowieść na inną bajkę, której na imię gospodarka Polski...
" propagandy ciąg dalszy. A propaganda brzmi " nasza dzielna armia jest silna i nowoczesna". A rzeczywistość to ... desantowanie ze STARa "bojowego", antyczny wręcz BWP1 i stare Mi24. Tym się chcemy chwalić ? W naszej armii na porządnym poziomie mamy tylko siły soecjalne ale one nie służą do obrony kraju, tylko do misji. Obrona kraju leży i kwiczy. Sprzęt w większości jednostek jest stary, mający nierzadko po 40 lat ! Popatrzcie sobie na cała naszą artylerię, trzonem są nadal Goździki z roku 1967go, Dany mające po 30 lat. Obrona plot ? Praktycznie w obecnej chwili NIE ISTNIEJE w ogóle, armaty plot z początku lat 50tych, rakietki GROM o zasięgu 5 km. Przypomnę że nowoczesne lotnictwo atakuje z odległości np: 60 km. Wojska pancerne ? Oprócz około 200 Leopardów 2 w wersji 5 i 6 - reszta to ZŁOM z lat 70- 80, a nawet te nasze Leopardy strzelają nienowoczesną amunicją ,tylko taką koncepcyjnie z lat 80tych. Piechota - niedoszkolona, niedofinansowana. I najwazniejsze : zdecydowana większość żołnierzy siedzi za biurkiem a nie biega po poligonie ! Ze 100 tys około 20 to wojska "walczące". To jest właśnie najgorszy dramat. Aha - jak ktoś wyjedzie mi tu z argumentem że "my mamy Rosomaki" - informuje że to nie jest wóz bojowy piechoty tylko TRANSPORTER DROGOWY z lekkim uzbrojeniem. Do walki to my nadal mamy BWP1 ... ze zbiornikiem poaliwa w drzwiach i z pancerzem cienkim jak papier."
