Już kiedyś o tym wspominałem, ale dla przypomnienia, bo to ważne szczególnie dzisiaj.
Mechanizm jest prosty - patrząc na to co się wydarzyło i na jaki ostracyzm narażeni są Polacy i Polska, to teoretyzując dzisiaj każdy kraj nie będący mocarstwem powinien się dobrze zastanowić, czy już dzisiaj prowadzić po cichu rozważną , antysemicką politykę. Dlaczego ?
Bo w każdej chwili może zostać napadnięty, a Żydzi wzięci na celownik przez najeźdźcę.
Po latach najeźdźca będzie anonimowy, natomiast miejsce ewentualnej hekatomby wyznaczone geograficznie, będzie miało swoje odium.
Dlatego Żydzi tak bardzo piętnując Polskę i Polaków indukują antysemityzm nazwijmy go logicznym.
Bo logiczne jest tylko jedno - by pozostać poza zasięgiem tasaka z napisem "antysemityzm" wystarczy nie mieć na swojej ziemi Żydów. Słyszeliście kiedyś o problemie antysemityzmu w Lesotho , albo Wyspach Tonga ? Bo ja nie.