12.kwietnia obchodzony jest na świecie Międzynarodowy Dzień Załogowych Lotów Kosmicznych, ustanowiony przez ONZ. 58 lat temu, 12 kwietnia 1961 roku w Związku Sowieckim wystrzelono pierwszego człowieka w Kosmos. Na wokółziemską orbitę wszedł statek kosmiczny Wostok z Jurijem Gagarinem na pokładzie.
Warto wiedzieć, że rzeczywistym bohaterem tego niekwestionowanego osiągnięcia technicznego, jak to bywa częściej niż to zauważamy, był jeden człowiek., Sergiusz Korolow.
Sergiusz Korolow - Główny Konstruktor sowieckiego programu rakietowego. Kiedy jego zabrakło - cały sowiecki program podboju Kosmosu niemal stanął w miejscu.
Gagarin po swoim orbitalnym locie triumfalnie objechał świat. Na zdjęciu powitanie majora Gagarina w Warszawie. Dziś takich powitań już nie ma. :(
Lot Gagarina można różnie oceniać. Na pewno jest to historyczne dokonanie ludzkości.
Ale ... minęlo już 58 lat.
Wiele zdaje się wykazywać, że wyczyn braci Wright był dla naszej cywilizacji bardziej przydatnym krokiem niż lot Gagarina. Pół wieku od lotu braci Wright lotnictwo było używane powszechnie. Każdy człowiek na Ziemi mógł za niewygórowaną kwotę skorzystać z komunikacji lotniczej. Skutecznie lotnictwo używały wojska wszystkich liczących się państw świata.
A załogowe loty w Kosmos? Coraz więcej wskazuje że po spełnieniu swojej roli demonstracji poziomu techniki kolejnych państw w wyścigu kosmicznym(od ZSRR zaczynając a na Korei Północnej i Izraelu kończąc) loty załogowe w Kosmos powoli tracą na znaczeniu. Latająca nad nami od 20 lat załogowa stacja kosmiczna już nie wzbudza sensacji. Z punktu widzenia nauki też z nich pozytku nie widać.
Można liczyć na atrakcyjność lotow turystycznych. Ale lot kosmiczny to prawie sama nuda. Można to stwierdzić oglądając znakomity film "First Orbit" zrealizowany kilka lat temu temu z okazji 50 lat od lotu Gagarina.
Film ten jest niemal doskonałym dokumentem najwyższej wagi. W czasie rzeczywistym, zgodnym z czasem jaki płynął w kabinie Wostok odtworzone zostały rozmowy jakie prowadził podczas lotu Gagarin z Korolowem a później gdy był nad Pacyfikiem z kolegą kosmonautą Aleksym Leonowem prowadzącym konwersację ze statku na Pacyfiku. Wykorzystując, że Międzynarodowa Stacja Kosmiczna lata na dokładnie tej samej orbicie, którą zainicjował Gagarin dodano w filmie z niej obrazy obszarów nad którymi leciał Jurij, które sfilmowane z ISS. Gorąco namawiam do obejrzenia całego filmu!