Ambiwalentna Anomalia Ambiwalentna Anomalia
682
BLOG

JUŻ WIDZĘ OCZAMI WYOBRAŹNI TEN HORROR

Ambiwalentna Anomalia Ambiwalentna Anomalia Kultura Obserwuj notkę 12

 

- [operator przyjmujący zamówienia]: Dzień dobry panu. Dziękujemy, że wybrał pan naszą pizzerię. Czy mogę prosić o pański numer EUROPESEL?
- [klient]: Dzień dobry. Chciałbym złożyć zamówienie…eee, pizzę chciałbym
- [o]: Czy mogę najpierw prosić pański numer EUROPESEL?
- [k]: Mój EUROPESEL? A tak.... już ..chwileczkę...to jest tak: 2165052031412341123221854332223.
- [o]: Dziękuję, panie Nowak. Widzę, że mieszka pan przy ulicy Żytniej 14, a pański numer telefonu to 56320302. Numer telefonu w pańskim biurze to 54356326, a numer pańskiej komórki to 88234924, numer pańskiej żony zarejestrowany na pana to 88432429.  Z którego numeru pan dzwoni?
- [k]: Jak to z którego? Ze swojego, dzwonię z domu. Rety! Skąd pan ma te wszystkie informacje ?
- [o]: Jesteśmy podłączeni do PIERD-a, proszę pana. A pan jest w PIERD-zie.
- [k]: Że co? Co ja jestem?
- [o]: Jest pan w systemie PIERD: Polski Informatyczny Europejski Rekord Danych, ma pan przecież wszczepiony chip w szyję?
- [k]: (wzdychając) A... tak... od tygodnia. Chciałbym zamówić dwa razy waszą Pizzę Samo Mięcho.
- [o]: To chyba nie jest dobry pomysł, proszę pana.
- [k]: Co pan ma na myśli?
- [o]: Proszę pana, w pańskiej kartotece medycznej jest napisane, że ma pan za wysokie ciśnienie i ekstremalnie wysoki poziom cholesterolu. Pana ZOMO nie pozwala na takie niezdrowe zamówienie.
- [k]: ZOMO nie pozwala?
- [o]: Zakład Opieki Medycznej Obywatela
- [k]: Cholera… ten chip tak? To co pan proponuje?
- [o]: Może pan spróbować naszej niskotłuszczowej Pizzy Sojowej odpadów ropopochodnych. Z pewnością panu zasmakuje.
- [k]: A czemu pan sądzi, że mi to zasmakuje?
- [o]: Kupił pan w zeszłym tygodniu "Sojowe przepisy kulinarne" w hipermarkecie, dlatego właśnie to panu zasugerowałem.
- [k]: Ok, ok. Proszę więc dwie rodzinne: dla mnie i dla żony.
- [o]: Pana żona jest teraz w na ulicy Koszmarnej. Czy mam dostarczyć jedną do pana domu, a drugą na Koszmarną?
- [k]: Pan żartuje, poszła do swojej matki, a ona gdzie indziej mieszka. Skąd pan wie, że jest na Koszmarnej?
- [o]: Mam to w systemie, wspominałem  już panu niedawno o PIERD-zie?
- [k]: Kur…kurka wodna! Co ona robi na Koszmarnej? Wie pan coś o tym?
- [o]: Niestety muszę dbać o DUPĘ.
- [k]: O ho ho! Nie tylko pan, ona też, jak jest na Koszmarnej to…
- [o]: Pan mnie nie zrozumiał, DUPA to Dane Utajnione Pracowników Administracji. A pana żona pracuje w administracji, prawda? Dane są tajne i ja nie mogę ich podawać osobom obcym.
- [k]: Ale ja jestem jej mężem, to chyba mogę wiedzieć co robi na tej cholernej Koszmarnej ulicy zamiast być u matki prawda?
- [o]: Może pan żony zapytać jak wróci, ja nie mogę podawać takich informacji. Są ona przeznaczone tylko dla pracowników pizzerii. Jak pan płaci? Gotówką czy kartą?
- [k]: Zaraz podam panu numer karty kredytowej.
- [o]: Jednak obawiam się, że będzie pan musiał zapłacić gotówką, bo przekroczył pan limit na koncie karty kredytowej.
- [k]: No to skoczę do banku tu obok i przyniosę gotówkę zanim wasz kierowca dostarczy pizzę.
- [o]: Pańskie konto czekowe również też jest już wyczerpane.
- [k]: Nieważne. Po prostu przyślijcie do mnie do domu obie pizzy, mam już gotówkę gotową. Jak długo to zajmie?
- [o]: Obawiam się, że około 45 minut, gdyż mamy teraz dużo zamówień. Chyba, że jeśli chce pan jechać po gotówkę, to po drodze sam pan podjedzie po zamówienie. Jednakże wożenie pizzy motocyklem może być ryzykowne.
- [k]: Skąd u diabła pan wie, że jeżdżę na motorze ?!
- [o]: W systemie jest, że oczekuje pan na decyzje kredytową na samochód. Ale motocykl ma pan już spłacony.
- [k]: kur.... mać!!!!!!!!!
- [o]: Radzę uważać co pan mówi. Ma pan już przecież kolegium za obrażenie policjanta w lipcu 2006 roku oraz wyrok za opowiedzenie nietolerancyjnego dowcipu o pedofilach. Co prawda wyrok jest w zawieszeniu, ale ja mam obowiązek zgłaszania nietolerancyjnych zachowań klientów do BAND-y.
- [k]: Proszę mi wybaczyć, wyrwało mi się, ja tak ogólnie, nie żeby kogoś konkretnie…
- [o]: Muszę pana zachowanie odnotować w BAND-zie, to Baza Aspołecznej Nietolerancji Dyscyplinującej…proszę chwilę poczekać…
- [k]: (Milczenie)
- [o]: Zapisałem dwie pizzy sojowe. Czy chce pan coś jeszcze ?
- [k]: Tak, mam kupon na darmowe dwa litry coli.
- [o]: Przykro mi, proszę pana, ale regulamin ZOMO zabrania podawania coli cukrzykom II kategorii. To co ma być?
- [k]: Coś do popicia po prostu…
- [o]: Mogę panu zaproponować wodę light, tym bardziej, że ma pan darmową jedną dostawę wody light za oddanie 300 długowiecznych żarówek energooszczędnych w ciągu roku. To co może być?
- [k]: .....(milczenie)

źródło: na podstawie interenetu

Prosta i tania reklama w Internecie sprzedawana za pomocą AdTaily(PLALLADTAILY0002) WAU_tab('9bn09paqq57v', 'bottom-center')

Nowości od blogera

Komentarze

Inne tematy w dziale Kultura