Papiez Franciszek wyslal biskupa Franciszka-Piotra Tebartz-van Elsta na urlop.
Watykan w oryginale:
"In der Diözese ist es zu einer Situation gekommen, in welcher der Bischof, S.E. Mons. Franz-Peter Tebartz-van Elst, seinen bischöflichen Dienst zum gegenwärtigen Zeitpunkt nicht ausüben kann"
Bomba. Wszyscy sie spodziewali, ze papiez usunie biskupa z diecezji calkiem. Nawet niektorzy biskupi.
Biskup Tebartz-van Elst polecial do Watykanu najtansza linia i czekal tydzien an 20-minutowa audiencje. Papiez wysluchal najpierw prymasa Zollitscha.
W Watykanie wraca Nowe.
Pamietam jeszcze z PRLa, ze trudno bylo wiernym pozbyc sie nielubianego proboszcza. W zasadzie byl nie do obalenia. Biskup tez chetnie przesuwal zbyt lubianych proboszczow po paru latach na inna parafie. I tu protesty wiernych nie pomagaly.
110333