Pooszli, od 11:11 wszystko na bialo-czerwono.
Czerwone obciete krawaty, czerwone niczym wino...
W radio kawalow na tysiac notek. W TVP Franciszek Walicki opowiada, jak to bylo pol wieku temu z polskim z rokendrolem. TV Trwam pokazuje wczorajszy wystep doktora Karskiego. Lapie tylko koncowke, ze trzeba bylo inaczej sie umawiac z Rosjanami. Po nim pani profesor Szonert-Binienda rozpoczyna "Jak poprzednio mowil profesor Karski..."
Zrywanie bakow trwa.
Karnawal. Benzyna tania jak barszcz - po 1,539.
Dowiozlem pod szkole dwa plecaki z gorzala i piwem i chwilowo mam przerwe w zajeciach. Mlodzi partacze jak zwykle nie zauwazyli, ze na rynku w tym roku obowiazuje zakaz wszelakiego szkla. Wiec w pocie czola przelalem im wszystkie wodeczki i likiery ze szklanych butelek do plastykowych butelek po soku pomaranczowym.
Kto za mlodu sie nie upil choc raz, ten ryzykuje, ze zostanie pozniej ankoholikiem. Grunt to pozniej nie zamarznac przy 1-4°C.
Muzykalnosc w temacie - jedna z niewielu grup na tym swiecie, ktorej koncert zaszczycilem obecnoscia:
87978
