Jakiś czas temu dostaliśmy od Czarka Krysztopy dwie Polski - moją z wrogami czyhającymi zza drzwi i Anki - z płotkiem. Mamy oryginały, oprawione. Postanowiliśmy je sprzedać na aukcji Wielkiej Orkiestry Świątecznej Pomocy.
Dodatkowo - zdjęta z mojej sciany - karykatura autorstwa Krzysztofa Rominskiego z Głosu Wielkopolskiego. Jak ktoś mnie nie lubi, niech kupi i czymś w nią porzuca. Ważne, żeby wpłacił pieniadze na WOŚP. A jak ktoś mnie jednak lubi - no cóż. Przynajmniej dłużej powisi i bedzie co odkurzać.
Zachęcam do licytacji. Pamiętajcie, że w razie potrzeby bedziecie sie mogli na tych grafikach wyżyć, a to też coś warte.
Czarkowi Krysztopie oboje serdecznie za dary dziękujemy. Może wspólnie uda się pomóc dzieciakom.
Moja Polska
Polska Anki
Moja karykatura