Normalnie można umrzeć ze śmiechu, kiedy się słucha platfusowych polityków, i platfusowych dziennikarzy ale też kilku dziennikarzy z tzw prawej strony, jak i np znanej prawicowej blogerki, czy jakoś tak.
Borysław Budka na ten przykład niedawno mówił co jest dla niego najważniejsze, nie pamiętam co ale coś tam sobie winszował w sprawie Ministra Sprawiedliwości. Człowiek Bóbr z kolei nie życzył sobie, bodaj wczoraj, żeby szefem MON był minister Antoni Macierewicz.
Ktoś tam inny nie życzy sobie, żeby premierem była inna osoba niz Beata Szydło. Znowu ktoś inny ma nadzieję, że telewidzowie za nim zatęsknią.
Inni zaś uważają, że ktoś tam z PiS powinien się zamknąć, a jeszcze ktoś inny uważa, że Jarosław Kaczyński nie może formować wspólnie z Beatą Szydło, i innymi swoimi współpracownikami rządu.
Wczoraj w TVP przebywał też- ze swoimi światłymi radami- Debil, nie dostał się do Sejmu ale to mu nie przeszkadza doradzać nowemu rządowi (którego jeszcze nie ma). Grunt jednak, to walczyć z własnymi urojeniami, tak zresztą było przez ostatnie 8 lat.
Itd itp.
Czy jest na sali lekarz? możliwe, że nie jest to stadium na tyle zaawansowane, i da się to leczyć.
