Wczorajsze informacje z Moskwy wprawiły mnie w prawdziwe zdumienie.
Dowiedzieliśmy się właśnie, że protokołów z sekcji nie dostaniemy ( może za kilka miesięcy ), ponieważ...trzeba jeszcze przeprowadzić pewne badania genetyczne, które odpowiedzą na pewne pytania związne z kabiną pilotów, a dokładniej, kto i gdzie się znajdował w kabinie w chwili katastrofy.
Delikatnie mówiąc bardzo dziwne tłumaczenie, ponieważ jak nam cały czas tłumaczono z kabiny nic nie zostało ( chociaż jednocześnie ponoć jest świadek, który widział pilotów w fotelach i jeszcze jedną osobę już po katastrofie - pytanie w takim razie gdzie jest ta kabina, ponieważ na płycie lotniska, gdzie leżą szczątki TU154M, jej nie ma ) i do identyfikacji zwłok pilotów potrzebne były właśnie badania genetyczne !
Jeśli dziś trzeba znów przeprowadzać takie badania, to pytam się kogo zwłoki były w trumnach z ciałami załogi ?