Arogant Arogant
32
BLOG

Media o rajdzie Bandery.

Arogant Arogant Polityka Obserwuj notkę 3

Zakończyła się sprawa rajdu Bandery przez tereny Polski. Uwagę zwracają komentarze mediów dzień później.

Dziennikarz TVN 24 przeprowadził we Lwowie krótką rozmowę z niejakim panem Petrenką. Co ciekawe, sam Petrenko przyznał, że uznaje Banderę za bohatera, ale o organizatorach rajdu mówi z pogardą, jak o faszystach. Jednak najciekawsze, że dziennikarz, Petrenko i pewien ukrainista z UW uznali, że MSWiA, odmawiając wiz, niepotrzebnie zrobili reklamę nacjonalistom. Rozumiem, że gdyby sprawa zakończyła się regularnym mordobiciem, albo obrzuceniem rowerzystów kamieniami to nie miałob miejsce "niepotrzebne reklamowanie". A w takim przypadku nie możnaby obarczyć Polaków odpowiedzialnością. Spróbujmy sobie wyobrazić jak rajd im. Goebbelsa spokojnie sunie ulicami Hajfy, albo wpuszczenie rajdu czetników do Zagrzebia. Warto dodać, że zasada "niepotrzebnej reklamy" nie ma zatosowania wobec polskich nacjonalistów, którym wyciąga się regularnie słynne "5 piw".

Niechęć Polaków do Stepana Bandery nie jest, jak często próbują mi wmówić Ukraińcy, wynikiem komunistycznej propagandy. Człowiek ten ponosi moralną odpowiedzialność za to co w relacjach z naszym wchodnim sąsiadem najmroczniejsze. Ukraińcy mają prawo dowolnego wyboru członków swego panteonu bohaterów. W ten sposób sami odpowiadają za jakość naszych relacji. W tym momencie kompromis jest absolutnie nie do przyjęcia.

 

 

Arogant
O mnie Arogant

Nowości od blogera

Komentarze

Inne tematy w dziale Polityka