Miałam z mamą lekcję przyrody.
Tak naprawdę to fizyki, ale to się tak teraz nazywa. Uczyłam sie o sile elektrostatycznej, która powstaje, jak się zdejmuje sweter i wszystkie włosy się elektryzują, a w ciemnościach skaczą iskry. Jak tak wiele razy miałam i to narysowałam.
Asia
Duża wersja obrazka