awersja awersja
33
BLOG

102 dni na zdobycie kasy.

awersja awersja Polityka Obserwuj notkę 0

 

         Do wyborów samorządowych pozostaje już niewiele czasu. Najbliższe 102 dni radni in spe muszą optymalnie wykorzystać do przekonywania, że są najwłaściwszymi z najwłaściwszych. Trudna to rzecz, a i kosztowna. Nie wystarczy dobra obiecanka, że
 
„zbudujemy nową Polskę,
zbudujemy taki świat,
w którym wszystko będzie lepsze,
w którym nowy będzie ład”.
 
Tę obiecankę należy jeszcze przedstawić „przypadkowemu społeczeństwu”. Aby obiecanka dotarła do wyborcy, należy mieć kasę. Aby mieć kasę, należy... mieć pomysł. I o to właśnie chodzi, aby przyszli radni mieli pomysły...! Jeśli jesteś kandydatem na radnego, a jeszcze nie masz pomysłu na zdobycie kasy - już służę radą...
 
         Najpierw znajdź prezydenta miasta. Bywa on czasami w takim dużym budynku w centrum. Jeśli przed jakimiś drzwiami w tym budynku stoi umundurowany jegomość i patrzy na ciebie spode łba - jesteś już blisko celu. Wystarczy teraz ominąć umundurowanego, odczekać w sekretariacie kwarantannę (jak sama nazwa wskazuje - 40 minut) i już możesz działać oko w oko z prezydentem.
 
         Przekonaj prezydenta miasta, aby wydał zarządzenie. Ma takie prawo. Zarządzeniu winien nadać stosowny numer (np. 4568/V/10), opatrzyć stosowna datą (np.15 lipca 2010), załączyć stosowny załącznik (np. załącznik nr 1). Oczywiście zarządzenie poza stosowną formą, winno mieć również jakąś treść. Zasugeruj następującą:
 
„Prezydent Miasta ogłosił otwarty konkurs ofert na wsparcie w 2010 r. wydawania niskonakładowych, niekomercyjnych publikacji związanych z Miastem, z wykorzystaniem różnych nośników zapisu oraz powołania Komisji ds. Wydawnictw”.
 
         Wypada teraz zdefiniować pojęcie „niekomercyjnych publikacji związanych z Miastem”, nieprawdaż...? Definiuj tak:
 
- oryginalnych utworów literackich miejskich autorów;
- wydawnictw mniejszości narodowych związanych z dziedzictwem kulturowym Miasta;
- almanachów, ksiąg zbiorowych, druków ulotnych i specjalnych (także reprintów, planów, map) związanych z kulturą dawnego lub współczesnego Miasta”.
 
Jeśli nie jesteś poetą lub prozaikiem - kasy jeszcze nie zdobędziesz. Podobnie, gdy nie należysz do mniejszości i nie posiadasz dziedzictwa kulturowego. Również wtedy, gdy daleko tobie w ogóle do kultury. Zatem dla pewności dodaj jeszcze definicję, w której zapiszesz:
 
„- wydawnictw dokumentujących działalność miejskich instytucji, stowarzyszeń, organizacji i grup artystycznych”.
 
No i jak teraz...? Lepiej...? Nie mów tylko, że nie jesteś w stanie podpiąć się pod jakąś instytucję miejską lub stowarzyszenie...! Jeśli nie potrafisz tego - nie nadajesz się do samorządu...
 
         Należy przy tym pamiętać, aby z dofinansowania nie skorzystały jakieś tałatajstwa zajmujące kulturą Miasta. Tacy społecznicy są niezwykle natrętni i niekiedy potrafią zniweczyć doskonale przygotowany plan pozyskania kasy. Dlatego też poczekaj kilka dni, zanim ogłosisz zarządzenie. Nie rób tego przed 20 lipca. Daj również krótki termin na składanie wniosków - np. do 5 sierpnia. Zobaczysz, że organizacje wyzyskujące miejską kasę na jakieś kulturalne pierdoły obudzą się z ręką w nocniku. Ty zaś zdążysz złożyć kompletny wniosek (w postaci jedenastu dokumentów, których część trudno uzyskać w dwa tygodnie) w odpowiednim terminie. Proste, nieprawdaż...? Pamiętaj tylko, abyś zdążył wydać kasę przed 30 listopada - zdążysz...? :-))))
 
* * *
 
 
„W zgodnej pracy, w zgodnym trudzie,
Już od młodych szkolnych lat
Wyrastamy na tych ludzi,
Którzy lepszym czynią świat”.
 
Szkoda, że ten zapomniany tekst Zbigniewa Przyrowskiego zamiast sławić zgodną pracę i trud dla społecznego dobra, w świetle Zarządzenia Nr 4568 nabiera ironicznego wydźwięku. Coraz częściej liczy się cwaniactwo pod przykrywką szczytnych celów. Za 160 tysięcy złotych można było wysłać na kolonie letnie dwie setki dzieci, których na kolonie nie stać... W trakcie takich kolonii można było zapoznać je z oryginalnymi utworami literackimi miejskich autorów, dziedzictwem kulturowym mniejszości narodowych, kulturą dawnego i współczesnego Miasta... Dwie setki...
 
Za 102 dni masz szansę to zmienić...
awersja
O mnie awersja

Licznik odwiedzin: Poza autorem nikt tutaj nie zagląda...

Nowości od blogera

Komentarze

Inne tematy w dziale Polityka