ayato ayato
1413
BLOG

Macierewicz - po zamknięciu lotniska w Smoleńsku

ayato ayato Polityka Obserwuj notkę 44

Szanowni Państwo

Jak Państwo wiecie, dzisiaj w godzinach porannych doszło do sytuacji niebywałej, bo nie mającej precedensu w relacjach międzynarodowych. Otóż samolot Rzeczypospolitej Polskiej z Prezydentem Polski i jego Małżonką na pokładzie nie otrzymał pozwolenia na wylądowanie w miejscu, w którym w tym dniu i o tej porze,  zgodnie z wcześniejszymi planami i wszystkimi uzgodnieniami miał wylądować.

Planowane na ten dzień w Katyniu uroczystości z udziałem głowy naszego państwa oraz elitarnego grona wysokich polskich dostojników uległy w związku z tym zakłóceniu i opóźniły się o cztery godziny…

Mieliśmy tu do czynienia z jawną i w części udaną próbą rosyjskiego sabotażu i lekceważącego umniejszenia tego ważnego dla wszystkich Polaków wydarzenia…

Przedstawię państwu tylko gołe fakty, powstrzymując się od własnego komentarza….

Na kilka minut przed planowym lądowaniem, w trakcie zawansowanych czynności przygotowawczych do tego manewru, załoga samolotu została poinformowana przez wieżę, że lotnisko w Smoleńsku zostaje definitywnie zamknięte, jakoby z powodu złych warunków atmosferycznych, Juz wcześniej – co wiemy od pilotów - załoga wieży w sposób jednoznaczny i nie pozostawiający żadnych wątpliwości  starała się zniechęcić kapitana Protasiuka do lądowania w Smoleńsku, próbując przekonać pilota, że warunki pogodowe na to nie pozwalają.

Co było oczywistym, bezczelnym kłamstwem. O czym najlepiej wiedzą ci z Państwa, którzy krótko przed tym, lecz można powiedzieć, ze w tym samym właściwie czasie, wylądowali pomyślnie rządowym Jakiem, (a wiec samolotem znacznie gorzej wyposażonym, niż prezydencki Tupolew), na tej samej płycie tego samego lotniska.

Co więcej, z informacji uzyskanych jeszcze w trakcie lotu od kapitana tej właśnie jednostki która już wylądowała  wynikało niezbicie, że absolutnie, warunki pogodowe pozwalają na podjęcie próby lądowania…

Wiedząc o tym, dla uwiarygodnienia decyzji o nagłym zamknięciu lotniska, Rosjanie odesłali na inne lądowisko jeden ze swoich samolotów. Nie można tego nazwać inaczej, jak typową zagrywką maskującą ich prawdziwe intencje…Intencje zakłócenia tej wizyty i utrudnienia panu prezydentowi dotarcie na ziemię katyńską z jego przesłaniem Prawdy, tak niechętnie io z takim niezadowoleniem przyjmowanej przez moskiewski reżim…

Zamknięcie lotniska przed prezydenckim samolotem, było w świetle przytoczonych wyżej faktów całkowicie bezzasadne. Było ono szykaną wycelowaną nie tylko w pana prezydenta, ale w cały majestat Rzeczypospolitej…Było pokazem dobrze znanej nam sowieckiej, a teraz  wielkoruskiej arogancji i buty…Było wyrazem skwapliwej chęci, aby po raz kolejny upokorzyć naród polski. Po raz kolejny, bo nie po raz pierwszy od czasu, kiedy premierem naszego kraju jest Donald Tusk stojący na czele rządu wiecznych ustępstw i ciągłego zginania karku…

Jestem pewien, ze w tej sprawie,  niezależnie od poglądów i opcji politycznych, wszyscy z Państwa podzielają nasze oburzenie takim traktowaniem najwyższych reprezentantów  polskiego państwa ...A treść komunikatu strony rosyjej,  w którym oznajmiono,  ze "podejmujac decyzję o zamknięciu lotniska, kierowano się najwyższą troską o bezpieczeństwo pasażerów i załogi samolotu", należy  włożyć  pomiędzy bajki. Albo stare roczniki sowieckiej 'Prawdy". Co na jedno zresztą wychodzi...

Kancelaria prezydenta przygotowuje oficjalną notę w tej sprawie.
 

ayato
O mnie ayato

Nowości od blogera

Komentarze

Inne tematy w dziale Polityka