W otrzymanym piśmie ze Starostwa Powiatowego w Zakopanem dotyczącym usług świadczonych przez lokalnych przewoźników na trasie Palenica Białczańska – Zakopane ( początek sprawy tu : http://barbados.salon24.pl/234023,skarga-zostala-uznana-za-zasadna )
podkreśliłem wyjaśnienie lokalnego przewoźnika :
Powoływanie się na rzekomą nieuczciwą konkurencję na rynku usług transportowych osób w Stolicy Polskich Tatr jest niedorzeczne. W interesie przedsiębiorcy transportowego jest zamieszczanie aktualnych i czytelnych rozkładów jazdy. Przez to działanie pasażer korzystający ze środków transportu publicznego wie o której i gdzie można dojechać. W Palenicy panuje totalny rozgardiasz komunikacyjny. Brak czytelnych rozkładów jazdy busów jest na rękę przewoźnikom, gdyż unikają kursu z małą ilością pasażerów. Tłumaczą klientom ich usług, że następny kurs odbędzie się przykładowo za trzy godziny.
Praktyki stosowane przez kierowców busów w Palenicy Białczańskiej powodują to, że turysta czekający na mrozie kilka godzin szybko nie powróci po swoich przygodach do gościnnego Zakopanego.
Na usprawnieniu komunikacji lokalnej w Zakopanem skorzystają zarówno i przyjeżdżający tłumnie tu turyści, jak i władze miasta pozbywając się brzydkiej wizytówki swojego miasta. Na czym nowo wybranym w wyborach samorządowych władzom miasta i powiatu powinno szczególnie zależeć.