Przywódca Tatarów Krymskich, Mustafa Dżemilew, udzielił niedawno wywiadu dla Gazety Polskiej. Zapytany o Katastrofę Smolenską, wypowiedział się w następujący sposób:
"Wielu Polaków sadzi, że katastrofa smoleńska nie była zwykłym wypadkiem, ale celowym działaniem Putina. Jak Pan by to skomentował?
No, może u Was są na ten temat różne opinie, ale nie u nas. My, krymscy Tatarzy, jesteśmy przekonani na 100%, że Wasza tragedia to dzieło Rosjan i Putina. Oczywiście nie można w teorii wykluczyć, że był to wypadek, ale przecież dobrze wiemy, że to państwo jest do takich działań zdolne."*
Mustafa Dżemilew, legendarny przywódca krymskich Tatarów, zaledwie kilka dni temu podczas gali na Zamku Królewskim odebrał z rąk Bronisława Komorowskiego Nagrodę Solidarności im. Lecha Wałęsy:
"Dziękujemy panu za piękną i mądrą walkę, która na razie nie skończyła się zwycięstwem; jednocześnie prosimy: walcz pan dalej! - zwrócił się do laureata Lech Wałęsa."**
Minister Spraw Zagranicznych, Radosław Sikorski powiedział wówczas:
"Polacy wiedzą, ile krwi, potu i łez trzeba włożyć w budowanie demokracji, dlatego pragnę w stronę laureata, ale też wszystkich obrońców praw człowieka na świecie skierować słowa, które są parafrazą pierwszych wierszy hymnów narodowych tak Polski, jak Ukrainy: Jeszcze wolność nie zginęła, póki wy żyjecie! "
Wydaje się być dużą niewdzięcznością tatarskiego dysydenta, że obdarowany tak znakomitą nagrodą świadomie wpisuje się w retorykę smoleńskich "oszołomów", "zamachistów" i "pociesznych patriotów". Odebrać nagrody to już raczej nie można, ale ... może chociaż uda się mu przyporządkować coś z mapy absurdu?
Cytaty:
* niezalezna.pl/56088-przywodca-krymskich-tatarow-o-smolensku-wasza-tragedia-dzielo-rosjan-i-putina
**wiadomosci.wp.pl/kat,1342,title,Przywodca-Tatarow-krymskich-Mustafa-Dzemilew-odebral-Nagrode-Solidarnosci,wid,16654083,wiadomosc.html