bezmetki bezmetki
262
BLOG

Jak kapitalizm skopał nasze odżywianie...

bezmetki bezmetki Społeczeństwo Obserwuj notkę 8

W kapitalistycznym społeczeństwie zdefiniowanym przez obsesję zarówno na punkcie konsumpcji, jak i samodyscypliny, nie wspominając o samokontroli, jedzenie przekształciło się w problem matematyczny i shaw. Gdy wojna z otyłością spotkała się z kulturą foodie, nauczyliśmy się fotografować i publikować nasze posiłki, a także nasze schematy treningowe, a zaburzenia odżywiania stały się coraz bardziej powszechne.

Czy można się dziwić, że powieliliśmy konsumpcyjne sprzeczności i kryzysy naszego kraju w naszych własnych granicach, w naszych ciałach?
Bulimia została wprowadzona do DSM w 1980 roku, na początku "dekady chciwości", która przyniosła nam neoliberalizm, szybkie pieniądze, oszustwa na Wall Street, zakupoholizm, "kłamstwo niskotłuszczowe", fanatyzm dla magazynów fitness i aerobiku oraz łatwy dostęp do ultraprzetworzonej żywności. Ekstremalne diety, anorektyczne dołki to recesje, orientacja na oszczędności: rok 2008 był zarówno szczytem Wielkiej Recesji, jak i szczytem tabloidowych doniesień o chudości gwiazd, nie wspominając o szczycie pro-anorektycznego Tumblrverse .To, co nastąpiło po anorektycznej estetyce lat osiemdziesiątych, to lata dwudzieste, dekada oszustów i założycieli start-upów,  a także era dziewcząt wkładających głowy do toalet i wychodzących z łazienek z miętowym oddechem, kłamiąc równie pewnie, jak każdy oszust.
Logika stojąca za zaburzeniami odżywiania jest błędna, ale prosta. Szczęście pochodzi z akceptacji społecznej, a wygląd zewnętrzny jest barierą dla tej akceptacji (w tym szczęściu). W związku z tym osoba cierpiąca na zaburzenia odżywiania podejmuje zachowania w nadziei na osiągnięcie szczęścia. Pragnienie szczęścia jest z natury ludzkie; nie można za nie winić kapitalizmu. Podobnie, pragnienie akceptacji społecznej jest kluczową częścią ludzkiej kondycji. Rolą kapitalizmu w tym myśleniu jest postrzeganie i rzeczywistość wyglądu zewnętrznego jako bariery dla akceptacji społecznej.
Standardy urody są ustalane przez jednostki posiadające władzę i są nierozerwalnie związane z klasą.

 Otyłość zmieniła skojarzenia. Kiedyś była cechą charakterystyczną bogactwa, dziś jest powiązana z ubóstwem. Tłuszcz jest postrzegany nie tylko jako oznaka niższego statusu społeczno-ekonomicznego, ale także jako moralna porażka.

Żywność,  w  dyskusjach na jej temat, jest oznaczana jako "dobra" i "zła", a kapitalistyczne wartościowanie tej żywności wzmacnia to błędne przekonanie.

Przekaz jest jasny, że nawyki żywieniowe są najbardziej związane nie z głodem czy zachciankami, ale z moralnością. Bycie grubym oznacza niezdolność do praktykowania samozaparcia.

Wadą nigdy nie jest system, ale etyka  jednostki. Jego zdaniem otyłość jest nierozerwalnie związana z lenistwem. Ta pojedyncza wada moralna jest, w kapitalistycznej narracji, barierą dla sukcesu, a tym samym rażącą wadą, jaką może mieć dana osoba.

Powyższe tłumaczy sukces finansowy przemysłu odchudzania  i cynicznie wkomponowaną niską  skuteczność terapii, napędzającą przywiązywanie  klientów.

Dziś zapraszam do kobylastego ale zasługującgo na wnikliwą lekturę eseju Emmeline Clein  How Capitalism Disordered Our Eating.

-------------------------


image

Od Weight Watchers*1. po Ozempic*2 - wielki biznes czerpie zyski z zaburzeń odżywiania i ich leczenia.

Metafor ciała jest mnóstwo: wielokonna maszyna , delikatny ekosystem, rzeźba wycięta nożem. Zaburzenia odżywiania mogą omijać zwykłe reguły ciała, ale nadal inwestują w symetrię i pomiary, inżynierię; ciało wyobrażone jako samochód wyścigowy zamiast rozsądnego sedana. Zbudowane z myślą o prędkości, i podziwie, gwałtownie hamujące i na obrotach wstrzymujących oddech.


Ten esej został zaadaptowany z nowej książki Emmeline Clein, Dead Weight: Essays on Hunger and Harm (Knopf).

Zgony z powodu zaburzeń odżywiania często zdarzają się przerażająco szybko, objawy rosną poza oczekiwaną trajektorią, ciała porzucają swoje miejsca na wykresie. Zaburzenia odżywiania zabijają na różne sposoby, pomimo obrazu, w umyśle - wychudzonej dziewczyny w powiewającej szpitalnej sukni.

W rzeczywistości jedną z najczęstszych przyczyn zgonów związanych z zaburzeniami odżywiania - choć najrzadziej zgłaszaną - jest ta, która ma miejsce, gdy osoba rzekomo jest w trakcie zdrowienia. Istnieje wiele badań dotyczących "nagłej śmierci" u pacjentów z zaburzeniami odżywiania. W terminologii medycznej "nagła śmierć" jest definiowana jako "nagłe i nieoczekiwane wystąpienie zgonu" bez oczywistego wyjaśnienia.
Około jedna trzecia zgonów z powodu anoreksji jest kodowana jako nagła śmierć.
https://www.ncbi.nlm.nih.gov/pmc/articles/PMC3292410/#:~:text=Cardiovascular%20complications%20and%20sudden%20death,cardiac%20causes%2C%20mainly%20sudden%20death.

Uszkodzenie narządów - czy to przez głód, nadużywanie środków przeczyszczających, czy oczyszczanie - może spowodować zatrzymanie pracy serca na zaskakującą liczbę sposobów. Brak równowagi elektrolitowej spowodowany przeczyszczeniem wywołuje drgawki. Do pęknięcia żołądka dochodzi między obżarstwem a przeczyszczeniem, gdy żołądek lub jelita pękają, co szybko prowadzi do martwicy, wstrząsu septycznego i śmierci.

Autopsje przeprowadzone na pacjentach z zaburzeniami odżywiania, którzy zmarli nagłą śmiercią, donoszą o renowacji podstawowych układów organizmu, kompletnych zmianach, które pozwoliły ciału działać szybciej na znacznie mniejszej ilości paliwa, ale wiązały się z wysokim kosztem dla żywotności silnika. Dokumenty te nazywają to zjawisko "anatomiczną przebudową serca spowodowaną głodem".

Istnieje podobieństwo między naszymi próbami anatomicznego przemodelowania siebie do fizycznie niemożliwego ideału a kapitalistyczną próbą całkowitego przemodelowania jednostki w idealnego, produktywnego pracownika. Obie próby są mordercze i odbywają się pod przykrywką moralizatorskiej, medykalizującej retoryki. Ale w tym miejscu metafory zaczynają się załamywać, o co również chodzi. Próbujemy przyjąć sposób na życie, który jest również praktyką samookaleczenia.

Pragnienie i marnotrawstwo, boom i załamanie, objadanie się i oczyszczanie, ekspansja i recesja. A potem sztuczny bodziec, drukowanie pieniędzy przez Fed: pigułki, suplementy i proszki.
Chcemy tego, co nam sprzedano: resetów, ponownych wynalazków i ratunków.
Ale ciało ostatecznie zaprzecza etyce liczenia kalorii, której nas nauczono, ujawniając, że w rzeczywistości nie jest to model ekonomiczny, który można po prostu wymazać, napisać od nowa na nowej tablicy i ponownie rozwiązać.

W społeczeństwie zdefiniowanym przez obsesję zarówno na punkcie konsumpcji, jak i samodyscypliny, nie wspominając o samokontroli, jedzenie przekształciło się w problem matematyczny i shaw. Gdy wojna z otyłością spotkała się z kulturą foodie, nauczyliśmy się fotografować i publikować nasze posiłki, a także nasze schematy treningowe, a zaburzenia odżywiania stały się coraz bardziej powszechne. Czy można się dziwić, że powieliliśmy konsumpcyjne sprzeczności i kryzysy naszego kraju w naszych własnych granicach, w naszych ciałach?

Bulimia została wprowadzona do DSM w 1980 roku, na początku "dekady chciwości", która przyniosła nam neoliberalizm, szybkie pieniądze, oszustwa na Wall Street, zakupoholizm, "kłamstwo niskotłuszczowe", fanatyzm dla magazynów fitness i aerobiku oraz łatwy dostęp do ultraprzetworzonej żywności. Ekstremalne diety, anorektyczne dołki to recesje, orientacja na oszczędności: rok 2008 był zarówno szczytem Wielkiej Recesji, jak i szczytem tabloidowych doniesień o chudości gwiazd, nie wspominając o szczycie pro-anorektycznego Tumblrverse.*3 To, co nastąpiło po anorektycznej estetyce lat osiemdziesiątych, to lata dwudzieste, dekada oszustów i założycieli start-upów, którzy kłamali przez zęby i prawie uszło im to na sucho, a także era dziewcząt wkładających głowy do toalet i wychodzących z łazienek z miętowym oddechem, kłamiąc tak pewnie, jak każdy oszust.

Nie sądzę, że wymieniam zbiegi okoliczności. Podobnie jak start-upowi miliarderzy torpedujący swoje własne firmy, tak i dziewczyny zmierzałyśmy w kierunku katastrofy. Podobnie jak większość przełomowych technologii, restart całego systemu przez osoby z zaburzeniami odżywiania ma ciemną stronę. Niekończąca się konsumpcja przepełnia wysypiska śmieci; toksyczne chemikalia przedostają się do wód gruntowych. Morza podnoszą się i zalewają miasta. W końcu załamujemy się, łamiemy kości i własne serca.
Dziewczęta od dawna są medycznymi królikami doświadczalnymi, a nasze doświadczenia jako pacjentek z zaburzeniami odżywiania to tylko jeden rozdział w historii, która zaczyna się przed lobotomią i trwa do dziś z niebezpiecznymi eksperymentalnymi lekami odchudzającymi i terapiami zaburzeń odżywiania. Jako klasa chorób, zaburzenia odżywiania mogą być rozumiane jako króliki doświadczalne dla modelu opieki nad zdrowiem psychicznym po 1980 roku, który jest zgodny z biologicznym modelem chorób psychicznych i neoliberalną ekonomią.

Eksperyment ten można niemal kategorycznie uznać za porażkę, która zmieniła nas w baranki ofiarne.
Zaburzenia odżywiania zostały po raz pierwszy uznane za epidemię w tych samych dekadach, w których rynkowe reformy przekształcały zachodnie gospodarki, zapoczątkowując współczesną erę nieprzejrzystych zglobalizowanych systemów finansowych, rosnących nierówności, cyklicznych kryzysów gospodarczych i kapitalizmu konsumpcyjnego. W 1984 roku Fredric Jameson opublikował Postmodernism, or, the Cultural Logic of Late Capitalism, nakreślając restrukturyzację współczesnego życia wokół utowarowienia i konsumpcji, a International Journal of Eating Disorders opublikował artykuł badający nagle "rozpowszechnioną" psychikę bulimiczną. Trzecie wydanie DSM trafiło na biurka lekarzy w 1980 roku, cięższe niż wcześniejsze edycje.

Pierwsze dwie edycje były szczupłymi tomami przedstawiającymi diagnozy w szerokich zarysach, zaprojektowanymi, aby pomóc specjalistom psychiatrii opisać cierpienie swoich pacjentów w nadziei na odkrycie jego podstawowych, nieświadomych źródeł. Trzecie wydanie zapowiadało transformację w diagnozowaniu i leczeniu zdrowia psychicznego, ponowne postrzeganie diagnozy jako konkretnego przedsięwzięcia taksonomicznego. Mniej sztuka opisu niż proces eliminacji poprzez listę kontrolną - część większej zmiany porządku życia wokół liczenia i obliczeń, samokontroli opartej na danych, zorientowanej na optymalizację.
Nowy DSM był również częścią wysiłków zmierzających do stworzenia przewodnika dla psychiatrów podobnego do podręczników diagnostycznych używanych przez lekarzy medycyny. Lekarz i pisarka Laura Kolbe opisuje je jako narzędzia do "racjonowania poznawczego i poznawczej bankowości inwestycyjnej" przez placówkę medyczną nękaną przez przepracowanych lekarzy i przepełnione szpitale.
https://yalereview.org/article/styles-radical-illness

Ponieważ terminologia ekonomiczna już zainfekowała sposób, w jaki lekarze postrzegali swój czas i energię, racjonowanie poznawcze szybko przekształciło się w racjonowanie opieki.

W poprzedniej dekadzie administracja Nixona dążyła do obniżenia gwałtownie rosnących kosztów opieki zdrowotnej poprzez zastąpienie zindywidualizowanej opieki zakorzenionej w długoterminowych relacjach lekarz-pacjent opartymi na danych, szeroko stosowanymi technikami, które mogą być powielane przez każdego lekarza i każdego pacjenta.

Pojawienie się "leczenia opartego na dowodach", uznanego za opłacalne, ponieważ zostało zbadane w badaniach na dużą skalę, oznaczało, żerandomizowane, kontrolowane badania zastąpiły indywidualne studia przypadków jako złoty standard badań psychiatrycznych.
Te zmiany zapoczątkowały całkowitą transformację w leczeniu wszystkich zaburzeń psychicznych, ale w wyjątkowy sposób wpłynęły na opiekę nad zaburzeniami odżywiania ze względu na ich czas: właśnie wtedy, gdy zaburzenia odżywiania zostały po raz pierwszy szeroko rozpoznane i ustandaryzowane, opracowano metody leczenia.

DSM z 1980 roku był pierwszym, który zawierał samodzielną kategorię zaburzeń odżywiania. Jak pisze Lester, "zmiana w DSM w latach 80. na bardziej opisowy tryb diagnozy (w przeciwieństwie do etiologicznego lub interpretacyjnego) pojawiła się w parze z przemianami ekonomicznymi w finansowaniu opieki zdrowotnej, które koncentrowały się na zwiększonej wydajności i oszczędnościach kosztów i opierały się na wynikach, które można było określić ilościowo", więc cierpienie psychiczne zostało przeformułowane "jako zbiór objawów poznawczych, behawioralnych lub biologicznych, które można było obiektywnie zmierzyć".

To przygotowało grunt pod zmowę między psychiatrią a ubezpieczeniami, przekształcając osobę, która kiedyś była pacjentem, w problem matematyczny, który należy rozwiązać za pomocą formuł ekonomicznych.

W latach 90. firmy ubezpieczeniowe nastawione na zysk i organizacje opieki zdrowotnej - które pojawiły się w następstwie przyjęcia przez administrację Nixona ustawy o organizacji opieki zdrowotnej, wprowadzając "koncepcję korporacji opieki zdrowotnej nastawionych na zysk do branży od dawna zdominowanej przez model non-profit", zgodnie z National Council on Disability - zostały skonsolidowane przez firmy inwestycyjne.
https://www.sciencedirect.com/topics/nursing-and-health-professions/health-maintenance-organization

Obecnie ponad połowa najpopularniejszych planów jest własnością takich firm.
https://www.google.com/books/edition/Health_Insurance_and_Managed_Care/yYeHCgAAQBAJ?hl=en&gbpv=1&bsq=among%20the%20top%20ten
Firmy ubezpieczeniowe nastawione na zysk chcą płacić za sprawdzone inwestycje, a trudno jest udowodnić skuteczność przedłużonej, intymnej relacji między pacjentem a terapeutą.

Wymagania ubezpieczeniowe sprawiły, że relacja między psychiatrą a pacjentem stała się epizodyczna, transakcyjna i farmakologiczna, podczas gdy kiedyś była długa i emocjonalna.

Teoria "braku równowagi chemicznej" choroby psychicznej - pogląd, że deficyt pewnych neuroprzekaźników w mózgu powoduje chorobę psychiczną - została przedstawiona w The American Journal of Psychiatry w 1965 roku i wkrótce została przyjęta i zatwierdzona przez większość społeczności psychiatrycznej.
https://ajp.psychiatryonline.org/doi/abs/10.1176/ajp.122.5.509

 Teoria ta, uznawana za przyczyniającą się do zmniejszenia stygmatyzacji chorób psychicznych, pozornie odsuwała wstyd od pacjenta, obwiniając biologię zamiast osobowości, i przekształcała choroby jako uleczalne za pomocą leków. W 2016 roku ponad połowa amerykańskich psychiatrów całkowicie zaprzestała prowadzenia psychoterapii, wybierając zamiast tego leczenie farmakologiczne.
https://www.columbiapsychiatry.org/news/psychiatrists-providing-talk-therapy-declined-half-1990s

W tej gospodarce niedoboru terapia poznawczo-behawioralna stała się jednym z ulubionych niefarmakologicznych narzędzi psychiatrii. Aaron Beck napisał pierwszy podręcznik CBT w 1979 roku, argumentując, że wiele chorób psychicznych nie było zaburzeniami nastroju, ale zaburzeniami poznawczymi, które zaproponował leczyć za pomocą uniwersalnie stosowanego, usystematyzowanego protokołu dostarczanego przez stałą liczbę standaryzowanych, ograniczonych czasowo modułów.
https://www.ncbi.nlm.nih.gov/books/NBK470241/

Uczą one pacjentów, które myśli są "produktywne" i "nieproduktywne" oraz jak zastąpić te drugie tymi pierwszymi,  https://cogbtherapy.com/cbt-blog/5-steps-to-stop-worrying zgodnie z popularnymi wyjaśnieniami online i podręcznikami CBT.
CBT szybko stała się "ulubionym wyborem" dla firm "poszukujących opłacalnych alternatyw dla tradycyjnej psychoterapii", zgodnie z Evidence Based Mental Health.
https://www.ncbi.nlm.nih.gov/pmc/articles/PMC3673298/

Gdzie indziej, Cognitive Therapy and Research donosi, że "pomimo https://link.springer.com/article/10.1007/s10608-012-9476-1  ogromnej bazy literatury, nadal istnieje wyraźna potrzeba wysokiej jakości badań badających skuteczność CBT", która "jest wątpliwa". W swojej książce CBT: The Cognitive Behavioural Tsunami,  https://www.routledge.com/CBT-The-Cognitive-Behavioural-Tsunami-Managerialism-Politics-and-the-Corruptions-of-Science/Dalal/p/book/9781782206644

  Farhad Dalal argumentuje, że CBT podtrzymuje "mentalność menedżerską", która ceni pojęcie zdrowia zakorzenione w potencjalnej produktywności. Nic dziwnego, że wiele firm oferuje CBT pracownikom, co jeden z dostawców wyjaśnił jako mądrą inwestycję, ponieważ"nieleczone kwestie zdrowia psychicznego mogą generować koszty związane z produktywnością".

CBT "doskonale nadaje się do kapitalizmu", jak pisze P. E. Moskowitz,

https://mentalhellth.xyz/p/psychoanalysis-can-help-us-dream-a0b   ponieważ "nie prosi cię o zakwestionowanie twojego miejsca w świecie lub sposobu myślenia o rzeczach, po prostu prosi cię o zmodyfikowanie twojej reakcji". Zgodnie z tym modelem szczupły, cisgendered*4., biały, heteroseksualny pacjent może być wolny od stygmatyzacji i zachwycony swoją receptą na Lexapro i ćwiczeniami CBT, ale nie jest szokujące, że w artykule na temat skuteczności CBT wskazano również, że "nie zgłoszono żadnych metaanalitycznych badań CBT na określonych podgrupach, takich jak mniejszości etniczne i próby o niskich dochodach", grupy, których psychiczne zmagania w kapitalizmie są trudne do rozwiązania za pomocą pozytywnego myślenia.

"Jeśli bulimia była zaburzeniem odżywiania się Reaganomiki i milenijnej girlbossery 5*, a anoreksja była zaburzeniem odżywiania się ery ograniczenia potrzeb, leki te mogą sprzyjać zaburzeniom odżywiania  w nowej erze technokapitalizmu".

Podczas gdy zalecenia Amerykańskiego Towarzystwa Psychiatrycznego
https://www.psychiatry.org/File%20Library/Psychiatrists/Practice/Clinical%20Practice%20Guidelines/APA-Draft-Practice-Guidelines-Eating-Disorders.pdf  dotyczące leczenia zaburzeń odżywiania obejmują szereg terapii (w tym poradnictwo żywieniowe i psychoterapię), CBT jest niezawodnie wymieniana na szczycie sugerowanych metod leczenia bulimii (w połączeniu z lekami przeciwdepresyjnymi), zaburzeń objadania się (w połączeniu z lekami psychiatrycznymi) i anoreksji. Techniki te są uważane za terapie pierwszego rzutu, zgodnie z analizą Physiology & Behavior z 2017 r., https://www.sciencedirect.com/science/article/pii/S0031938416308824  pomimo faktu, że w tym samym badaniu stwierdzono, że "było tylko kilka prób przetestowania poznawczo-behawioralnej teorii zaburzeń odżywiania", z których większość nie przyniosła pozytywnych rezultatów - jedna wykazała 44-procentowy wskaźnik nawrotów zaledwie cztery miesiące po leczeniu.
https://www.psychologytoday.com/us/blog/hunger-artist/201805/cbt-eating-disorders-not-yet-success-story#:~:text=The%20first%20attempt%20at%20one,is%20a%20pretty%20damning%20finding

Oprócz CBT, leczenie farmakologiczne i etiologia genetyczna to dobrze zbadane obszary badań nad zaburzeniami odżywiania. Pomimo podawania pacjentom wszystkiego, https://www.nature.com/articles/s41366-021-01032-9  od SSRI  https://www.nytimes.com/2006/06/14/health/study-sees-no-gain-in-using-antidepressant-to-treat-anorexia.html po leki przeciwpsychotyczne  https://karger.com/pps/article-abstract/84/2/110/289426/Second-Generation-Antipsychotic-Drugs-in-Anorexia?redirectedFrom=fulltext
 i stymulanty,  https://pubmed.ncbi.nlm.nih.gov/29134566/  naukowcy nie znaleźli jeszcze leku,  https://academic.oup.com/ijnp/article/15/2/209/655624?login=false  który niezawodnie pomaga większości pacjentów. Wiele badań poświęconych badaniom genetycznym do tej pory ujawniło głównie, że prawdopodobieństwo  https://www.ncbi.nlm.nih.gov/pmc/articles/PMC3010958/  wystąpienia zaburzeń odżywiania jest większe, jeśli rodzic lub rodzeństwo ma takie zaburzenia, co można równie łatwo przypisać środowisku domowemu, jak genetyce. Jak napisał dr Howard Steiger, wyjaśnienia genetyczne mogą "uwolnić pacjenta od winy " https://www.ncbi.nlm.nih.gov/pmc/articles/PMC7291135/   i stygmatyzacji, ale taki wstyd można równie łatwo zmniejszyć poprzez eksternalizację winy nie na brak równowagi chemicznej lub geny, ale na mizoginistyczne białe supremacjonistyczne społeczeństwo, w którym pacjent dorastał, chociaż w takim scenariuszu może nie pozostać przez całe życie klientem systemu opieki psychiatrycznej.

Niektórzy eksperci próbują zakwestionować panujące nieskuteczne modele leczenia i etiologie chorób, na których się opierają. Ale chociaż osoby te uznają, że zaburzenia odżywiania są skomplikowanymi chorobami biopsychospołecznymi, będącymi wynikiem interakcji między środowiskiem a genetyką, które należy analizować pod wieloma kątami, większość z nich nadal jest odporna na skupianie się na wyjaśnieniach kulturowych w badaniach nad zaburzeniami odżywiania, nie chcąc zaakceptować kluczowej roli szczupłego ideału w chorobie. Takie postępowanie zdestabilizowałoby biologiczny model choroby psychicznej i wykazało, że zaburzenia odżywiania mogą nie być uleczalne za pomocą behawioralnych ćwiczeń myślowych i farmaceutyków - objawienie, które kosztowałoby wiele stron dużo pieniędzy.

Nawiasem mówiąc, te same strony, które finansują wiele badań nad etiologią i leczeniem, podczas gdy instytucje publiczne zaniedbują zaburzenia odżywiania. Jeden z raportów World Psychiatry nazwał zaburzenia odżywiania chorobami, których finansowanie "najbardziej odbiega od ciężaru choroby":
https://www.ncbi.nlm.nih.gov/pmc/articles/PMC5608830/#:~:text=A%20recent%20funding%20report%20by,of%20illness%20they%20represent1

Skoro finansowanie federalne wyniosło 0,73 USD na osobę chorą w 2015 r., w porównaniu z 86,97 USD na osobę ze schizofrenią, na przykład.

Tymczasem leczenie zaburzeń odżywiania jest rozumiane przez publikacje biznesowe, takie jak Forbes,
https://www.forbes.com/sites/graisondangor/2021/02/11/optum-backed-telehealth-startup-for-eating-disorder-treatment-raises-13-million/?sh=feecae52cd6b

TechCrunch https://techcrunch.com/2022/07/11/veteran-digital-health-pros-found-virtual-eating-disorder-care-startup/  i PE Hub, https://www.pehub.com/ jako rynek wzrostu. PE Hub nazwał ośrodki leczenia jednym ze sposobów na zaspokojenie "apetytu inwestorów na aktywa o wysokiej skali wzrostu",
https://www.pehub.com/apax-oak-hc-ft-jointly-buy-growing-eating-disorder-treatment-platform-in-1-4bn-deal-pai-bets-on-europes-camping-community-with-ecg/  co wykorzystały firmy private equity i venture capital, kupując ośrodki i szybko rozwijając samodzielne ośrodki w sieci. Żaden z tych wzrostów nie został w ogóle ograniczony przez fakt, że wskaźniki śmiertelności pozostały stabilne i wysokie przez cały czas, co sugeruje, że terapie nie działają, lub fakt, że artykuł redakcyjny z 2016 r. autorstwa grupy zaniepokojonych lekarzy zaburzeń odżywiania wzywających do "przejrzystości" z prywatnych ośrodków  https://ps.psychiatryonline.org/doi/10.1176/appi.ps.201500338  poinformował, że ośrodki leczenia wspierane przez kapitał dostarczają skąpe, jeśli w ogóle, dane na temat ich wyników i często oferują leczenie "bez udokumentowanej użyteczności".

Odzwierciedlając większe trendy makroekonomiczne, jeden z największych konglomeratów leczniczych, Monte Nido, otrzymał pieniądze inwestycyjne od firmy venture capital w 2012 roku, po czym potroił swój rozmiar i został odsprzedany. Od tego czasu jej placówki zostały ocenione przez byłych pacjentów jako "bardzo złe" https://edtreatmentreview.com/monte-nido-new-york/  i "bardzo źle zarządzane ze słabo wyszkolonym personelem",  https://edtreatmentreview.com/monte-nido/  a przez byłych pracowników jako "niewspierające, niebezpieczne"
 https://www.indeed.com/cmp/Monte-Nido-&-Affiliates/reviews   i "z niewystarczającą liczbą personelu".

Jeden z byłych pracowników sieci terapeutycznej, która jest częścią konglomeratu zajmującego się również leczeniem innych zaburzeń psychicznych, powiedział, że firma przeniosła personel między oddziałami, wysyłając osoby "bez żadnego przeszkolenia w zakresie zaburzeń odżywiania" na oddziały zaburzeń odżywiania w celu obniżenia kosztów. Powiedzieli, że lista oczekujących na ich program "zawsze pękała w szwach, więc było dużo cyklicznego przepuszczania [pacjentów]". Oparta na danych standaryzacja prowadząca do obniżenia jakości opieki nie jest zaskakującym rezultatem ekspansji finansowanej z inwestycji: jedna z ankiet przeprowadzonych wśród inwestorów wykazała, że aż 85% z nich oceniło "wpływinwestycji na zdrowie publiczne" jako "wcale lub nieco ważny".
https://www.researchgate.net/publication/23563086_Fueling_Innovation_In_Medical_Devices_And_Beyond_Venture_Capital_In_Health_Care

Lekarze zajmujący się zaburzeniami odżywiania piszący w Psychiatric Services zwrócili uwagę, że korpus recenzowanej literatury zawiera "bardzo niewiele" danych pochodzących z ośrodków stacjonarnych.
https://ps.psychiatryonline.org/doi/full/10.1176/appi.ps.201500338
W czasie przeglądu z 2020 r. https://www.ncbi.nlm.nih.gov/pmc/articles/PMC7216912/
 opublikowano na ich temat mniej niż 20 recenzowanych badań, z których większość nie miała kontroli, a połowa nie miała działań następczych. Ale firmy inwestycyjne mają jeszcze silniejsze pragnienie zysku niż firmy ubezpieczeniowe, w połączeniu z etyką charakteryzującą się mniejszą awersją do ryzyka. Finansują ludzi, którzy poruszają się szybko i psują rzeczy, które w dziedzinie opieki zdrowotnej mogą być ciałami.
Niedawno zobaczyłem na Instagramie reklamę start-upu zajmującego się "odchudzaniem wspomaganym lekami", zachęcającą mnie do "dowiedzenia się więcej" o leku wywołującym "utratę wagi... wspomaganą lekami" i przepisywanym za pośrednictwem czatu wideo.

Firma jest częścią innego sektora boomu dla inwestorów: branży telezdrowia. Firmy venture capital wpompowały 29,1 miliarda dolarów  https://www.fiercehealthcare.com/digital-health/digital-health-funding-topped-29b-2021-almost-doubling-2020-s-record-breaking-year  w internetowe platformy zdrowia  psychicznego w 2021 roku, prawie podwajając swoje wcześniej rekordowe inwestycje z 2020 roku.
Według raportu   https://www.apa.org/monitor/2022/01/special-venture-capital
opublikowanego na stronie internetowej APA, interwencje te są ukierunkowane na schorzenia "w tym lęk, depresję, bezsenność... a wiele z nich ma na celu... poprawę samopoczucia poprzez rozwagę, medytację i utratę wagi". Uwzględnienie przez APA utraty wagi w artykule na temat opki nad zdrowiem psychicznym sugeruje, że dieta może być opieką nad zdrowiem psychicznym, pośrednio kupując "tłuszczofobię" leżącą u podstaw wielu zaburzeń odżywiania.

Inny artykuł zwraca uwagę na wirtualny program leczenia zaburzeń odżywiania, który otrzymał miliony funduszy https://www.globenewswire.com/news-release/2022/02/16/2386391/0/en/Equip-Raises-58-Million-Series-B-Funding-Round-to-Revolutionize-Eating-Disorder-Treatment.html
 od firm takich jakChernin Group, Tiger Global, General Catalyst i Optum Ventures. Firmy te są również inwestowane w inny, pokrywający się rynek wzrostu, który według prognoz osiągnie wartość 725,6 mld .
https://www.futuremarketinsights.com/reports/weight-management-market#:~:text=%5B307%20Pages%20Report%5D%20Exhibiting%20a,an%20efficient%20weight%20management%20system

USD do 2032 r.: rynek odchudzania, który obejmuje aplikację, z którą się spotkałam.
Optum Ventures, Tiger Global i General Catalyst również inwestują w leczenie uzależnień. Poza zaburzeniami odżywiania, uzależnienie jest jedyną chorobą psychiczną leczoną prawie wyłącznie w ośrodkach stacjonarnych, które są równie drogie, co nieskuteczne, a zatem opłacalne dla inwestorów liczących na rosnącą populację stałych klientów z obu epidemii.

Jedno z badań wykazało, że 59 procent pacjentów wypisanych z leczenia uzależnienia od opioidów powróciło do nałogu w ciągu tygodnia.
https://www.lenus.ie/bitstream/handle/10147/110022/Article5260.pdf

Średni koszt pobytu w tych ośrodkach wynosił blisko 10 000 USD w 2022 roku.
https://drugabusestatistics.org/cost-of-rehab/  Jak ujęto to w artykule z 2023 r. w Marketplace,  
https://www.marketplace.org/2023/01/25/private-equity-investment-is-flooding-into-addiction-treatment-is-that-a-good-thing/  leczenie uzależnień jest "obecnie postrzegane jako duży producent pieniędzy".
Fakt, że te same firmy finansują leczenie zaburzeń odżywiania, leczenie uzależnień i start-upy odchudzające, podkreśla fakt, że nie są to tylko niepokojąco powiązane ze sobą branże, ale powiązane ze sobą koła zębate jednej większej gospodarki, która czerpie zyski z bólu.

Branża leczenia, choć być może nie celowo, funkcjonuje obecnie zgodnie z modelem ekonomicznym równoległym do branży odchudzania, tworząc pacjentów-klientów, którzy przez dziesięciolecia poddają się leczeniu. Wyciekły biznesplan Weight Watchers wyraźnie stwierdził, żefirma polega na niepowodzeniu swojego produktu, który przekształca dietetyków w klientów na całe życie: Członkowie Weight Watchers powracają do programu średnio cztery razy - "stąd bierze się twój biznes", według byłego dyrektora generalnego.  https://weightandhealthcare.substack.com/p/weight-watchers-up-to-their-old-tricks
Niewiele placówek leczniczych publikuje swoje wskaźniki ponownych przyjęć, ale te, które to robią, sugerują, że około 45 do 77 procent ich pacjentów jest ponownie przyjmowanych.
https://www.psychologytoday.com/us/blog/eating-disorders-among-gender-expansive-and-neurodivergent-individuals/202211/does-residential
Opowiadają tę samą historię, co firmy odchudzające, w bardziej żałobnych słowach, podkreślając tragiczną nieuleczalność choroby, a nie ich nieskuteczne metody.

W międzyczasie pacjenci zgłaszali, że przebywali w ośrodkach stacjonarnych ponad 10 razy w ciągu całego życia choroby i zastawiali domy lub zaciągali dziesiątki tysięcy dolarów długu, aby za to zapłacić.
Firmy zajmujące się odchudzaniem nieuchronnie doprowadzają niektórych swoich klientów do zaburzeń odżywiania (badanie NEDA przeprowadzone wśród studentów wykazało, że 35% diet staje się "patologicznymi", https://sph.umich.edu/pursuit/2020posts/the-problem-with-dieting-eating-disorders-affecting-american-college-students.html#:~:text=Changing%20eating%20and%20exercise%20behaviors,diets%20turn%20into%20eating%20disorders  a do 25% z nich "przechodzi" w zaburzenia odżywiania). Gdy ci klienci są już chorzy, mogą zwrócić się do programu leczenia, który, nie wiedząc o tym, jest finansowany przez te same firmy, które finansują aplikację odchudzającą, która doprowadziła ich na tę ścieżkę.

Firmy zajmujące się odchudzaniem w efekcie produkują klientów dla firm zajmujących się leczeniem zaburzeń odżywiania. Nie oznacza to, że inwestorzy spiskują na rzecz chorych ludzi, ale że nie mają motywacji do inwestowania w leczenie, które działa, lub dezinwestowania w leczenie, które tworzy klientów na całe życie dla wielu produktów, w które inwestują.

Na Instagramie, gdzie nawet nasze marzenia są filtrowane, kwadraty są wypełnione pięknymi kobietami jedzącymi śmieciowe jedzenie. Istnieje konto o nazwie You Did Not Eat That,
https://www.instagram.com/youdidnoteatthat/   które wzywa kobiety do pozowania z jedzeniem, którego właściciel konta nie wierzy, że faktycznie je zjadły, w oparciu o rozmiar i kształt ich ciał.

Oskarżeni kłamcy są akrobatami, próbującymi dokonać widocznej konsumpcji, do której zachęca nasza kultura, pozostając jednocześnie małymi. Są ekonomistami, obliczającymi godziny ćwiczeń wymaganych do zniwelowania tego, co zjedli, i chemikami, mieszającymi pigułki i proszki, aby wszystko wypłukać.

Nasza gospodarka oblega nas pojedynkowymi imperatywami, błagając nas o pobłażanie sobie, a następnie głosząc ograniczenia. Mnożą się tabele i wykresy z listą "niskokalorycznych, wysokokalorycznych produktów", które dietetycy mogą spożywać w dużych ilościach.

Dwudziestopierwszowieczne systemy żywieniowe zachęcają do objadania się, a także do ograniczeń i oczyszczających restartów. Oczekuje się, że będziemy angażować się w samozarządzanie ciałem, więc ci, którzy jedzą dokładnie tak, jak zachęca do tego system żywnościowy, są demonizowani, gdy są grubi. Wzrost otyłości był śledzony i skorelowany ze zwrotem w kierunku wysoko przetworzonej żywności - te zmiany w naszych systemach żywnościowych, a z kolei w naszej gospodarce, można również prześledzić na szczytach i dolinach epidemii zaburzeń odżywiania.

Bulimik opisuje swój proces jako jedzenie czegoś niezdrowego, mając świadomość, https://www.reddit.com/r/EDAnonymous/comments/xs2ja0/im_being_ungrateful_but_i_need_to_get_this_off_my/?rdt=44796   że zaraz potem pójdzie do łazienki, aby to wymazać (erasing). To wymazanie jest podstawą wszystkich zachowań bulimicznych, a impuls do objadania się, który je poprzedza, jest prowokowany przez nasze systemy żywnościowe, nasze algorytmy i naszą kulturę dietetyczną. Pod osłoną ciemności w późnych godzinach nocnych możemy robić zakupy online, oglądać całe sezony programów telewizyjnych, połykać tysiące kalorii, a następnie zmieniać zdanie, drukować etykietę zwrotną, odświeżać przeglądarkę, brać pigułkę i udawać, że to się nigdy nie wydarzyło.

Ostatnio Big Pharma ma nam do sprzedania inną fantazję, strzykawkę z chemikaliami, która nie pozwoli nam jeść bez przytycia, ale obiecuje wyssać z nas tęsknotę za konsumpcją. Jadąc ostatnio metrem, siedziałem w wagonie pokrytym zdjęciami kobiet trzymających strzykawki. Pasma brzucha ściśnięte między wypielęgnowanymi palcami, strzykawki nakłuwające skórę.

Słowa "cotygodniowy zastrzyk, aby schudnąć" unoszące się nad tym wszystkim i zaproszenie: "pobierz". Reklamy dotyczyły aplikacji, która przepisuje Wegovy i Ozempic, leki odchudzające do wstrzykiwań zatwierdzone przez FDA w 2021 r., które działają poprzez zakłócanie naturalnej produkcji insuliny w organizmie i spowalnianie trawienia, tłumiąc głód i wywołując skrajne nudności, jeśli ktoś przyjmujący lek zje nawet normalnej wielkości posiłek, według wielu pacjentów.

Według Bloomberga i Forbesa, leki te mają obecnie przynieść ich producentom miliardy i zmienić oblicze branży odchudzania, pomimo skąpych długoterminowych badań, alarmujących skutków ubocznych i faktu, że pacjenci, którzy odstawili leki, zgłaszają szybki powrót do utraconej wagi. Reklamy, które widziałem, dotyczyły firmy finansowanej częściowo przezGeneral Catalyst i Chernin Group, które są również fundatorami e-terapii zaburzeń odżywiania, a w przypadku GC także Mindstrong i e-terapii uzależnień.

Gdybym zalogowała się na jednej z tych stron, tak jak zrobiła to dziennikarka New Yorkera Jia Tolentino w swoim reportażu na temat tych leków, zostałabym poproszona o podanie mojego wzrostu i wagi, zostałabym połączona z lekarzem przepisującym lek, który rozmawiałby ze mną za pośrednictwem wirtualnego czatu, a po kilku minutach i ponad kilkuset dolarach, fiolki i strzykawki zostałyby wysłane pocztą do mojego mieszkania.

Aby sprawdzić, czy leki są dostępne dla osób, które nie mają nadwagi, Tolentino dołączyła do aplikacji i z łatwością otrzymała receptę (w artykule Tolentino opisuje siebie jako noszącą rozmiar 4). Nie wzięła leków, pisząc, że wyglądały jak "wstrzykiwane zaburzenia odżywiania". Zgadzam się i twierdzę, że będą one również działać jak zastrzyki sterydowe w istniejących zaburzeniach odżywiania, ponieważ reklamy takie jak te, które widziałem, oraz dostępność tych leków sprawiają, że jest przerażająco prawdopodobne, że będą one przepisywane osobom z zaburzeniami odżywiania, zwłaszcza większości osób z zaburzeniami odżywiania, które nie mają niedowagi.

Jeśli bulimia była zaburzeniem odżywiania Reaganomiki i milenijnej girlbosserii, a anoreksja była zaburzeniem odżywiania w erze oszczędności, leki te mogą sprzyjać zaburzeniom odżywiania w nowej erze technokapitalizmu, w której próbujemy przekształcić głód w kolejną niedogodność, którą możemy wyeliminować za pomocą aplikacji.

Pewien chirurg plastyczny powiedział Tolentino o grubych ludziach, którzy zmagają się z miłością do samych siebie, że "nie będą już akceptować tego, że powinni być po prostu zadowoleni z ciała, które mają", a zamiast tego będą mogli kupować i wstrzykiwać sobie drogę do tego, czego chcą, a otyłość stanie się kolejną archaiczną skamieliną, tak przestarzałą jak telefon przewodowy. Nieważne, że Ozempic kosztuje nas przyjemność z jedzenia lub powoduje raka (po tym, jak powiedziano nam, że udowodniono, że leki te powodują raka tarczycy u gryzoni, ktoś przyjmujący Ozempic powiedział New York’owi:  https://www.thecut.com/article/weight-loss-ozempic.html  "Myślę, że rak tarczycy nie jest taki zły?"),  jeśli wszystkie nasze ciała zaczną tracić swoje unikalne kształty i wyglądać coraz bardziej podobnie.

Futuryści zarządzający tymi firmami obiecują nam egzystencję bez tarcia, wolną od życiowych niedogodności. Według internetowego wyjaśnienia roli tarcia w fizyce, bez niego "ludziom lub samochodom byłoby bardzo trudno poruszać się lub zmieniać kierunek".

Czy chcemy nadal podróżować w kierunku, w którym prowadzą nas Big Tech i Big Pharma? To, co oferują te leki, to nie pełne życie, ale życie w niesamowitej dolinie, w której apetyt jest przestarzałym reliktem mniej rozwiniętej epoki.

Ich zwolennicy chcą, byśmy wyobrazili sobie tę przyszłość jako wolną od obciążeń, ale obawiam się, że jeśli uwolnimy się od naszych popędów, skończymy z pustką w środku. Ta pozbawiona tarcia egzystencja będzie ospała i samotna; będziemy jak Barbie uwięzione w plastikowym opakowaniu. Dezorientująco odrętwiali, z lekkimi mdłościami: stłumiony krzyk ciała, przypomnienie, że nie jesteś awatarem z obsługą iPhone'a, ale zwierzęciem przeznaczonym do jedzenia, krzyczenia i pieprzenia, a czasem nawet bycia niewygodnym z powodu czegoś, z czego możesz się śmiać podczas posiłku z przyjacielem, którego ciało wygląda inaczej niż twoje.
Oferując uwolnienie nas od naszego pragnienia odżywiania się, technokapitaliści skutecznie oferują zmniejszenie głośności naszej woli życia. Wszystko po to, by zbliżyć nas do szczupłego ideału, który przez cały czas nam doskwierał i który w lepszym świecie byłby tak naprawdę reliktem mniej rozwiniętej epoki.

Zastrzyki gotówki od inwestorów, zastrzyki chemikaliów od korporacji, zastrzyki chudego fetyszyzmu prosto w tętnice dziewcząt. Jazda na rowerze i zaburzenia odżywiania powodują zawały serca, a mimo to wrzucamy monety do maszyny do pinballa, wysyłając dziewczyny rykoszetem między dietami, lekami i chorobami.

Migające światła rozpraszają uwagę, podobnie jak artystycznie nakręcone reklamy, ale wszystkie są wersjami tego samego starego, wyprzedanego show, które widzieliśmy już wcześniej, gdzie dziewczyna kończy piękna i martwa. Kapitalizm i szczupły ideał to zmiennokształtni: Dolina Krzemowa powstała z popiołów recesji z 2008 roku, boom wellness przyniósł nam ortoreksję, a Ozempic i usuwanie tłuszczu z policzków ukradły scenę z pozytywnego nastawienia do ciała.

Rynek akcji odbija się - liczba zaburzeń odżywiania stale rośnie a mężczyźni w garniturach kontynuują liczenie gotówki.

---------------------


1.*Wyspecjalizowana agencja oferująca programy sprawnościowo-terapeutyczne
https://www.weightwatchers.com/au/plans/digital

2*. Semaglutyd, sprzedawany pod markami Ozempic, Wegovy i Rybelsus, jest lekiem stosowanym w leczeniu cukrzycy typu 2 i zmniejszaniu otyłości. Został opracowany przez Novo Nordisk w 2012 r.[1] Został zatwierdzony do użytku w Ameryce w 2017 r.[2] Został zatwierdzony w Europie w 2022 r.[3] oraz w National Health Service w 2023 r. Sprzedaż Wegovy wzrosła pięciokrotnie w 2023 roku. Ozempic stał się najlepiej sprzedającym się lekiem na cukrzycę na świecie. Wikipedia

*3.Tumblrverse : Tumblrverse : Krąg dziewcząt z klasy średniej bez końca narzekających na problemy pierwszego świata (A circlejerk of middle-class girls endlessly complaining about their first-world problems )
4*.cisgender: oznaczający lub odnoszący się do osoby, której tożsamość płciowa odpowiada płci zarejestrowanej dla niej przy urodzeniu; nie transpłciowy.
(denoting or relating to a person whose gender identity corresponds with the sex registered for them at birth; not transgender.)

5. “Girlboss” - termin używany do opisania kobiety, która jest samozatrudniona, prowadzi własną firmę i działa jako własny szef. ( a term used to describe a woman who is self-made, running their own business, and acting as their own boss.)


https://www.thenation.com/article/society/capitalism-disordered-eating/

How Capitalism Disordered Our Eating
Emmeline Clein

Eseje, krytyka i reportaże Emmeline Clein były publikowane w The Yale Review, The Paris Review, The New York Times Magazine i innych czasopismach. Jej pierwsza książka, Dead Weight: Essays on Hunger and Harm, ukazała się nakładem wydawnictwa Knopf. Jej chapbook Toxic został opublikowany przez Choo Choo Press w 2022 roku.

12 Kwietnia 2024

wybór, tłumaczenie i opracowanie: bezmetki
Rozpowszechnianie treści przetłumaczonych
materiałów: zezwalam wyłącznie na darmowych
platformach elektronicznych, ze wskazaniem adresu
tekstu źródłowego i pseudonimu autora tłumaczenia

bezmetki
O mnie bezmetki

"Dożywotnio" usunięty z Neon24.pl za tłumaczenia i "widzimisie", wyrażające opinie niezgodne z zadaną tam pro-kremlowską poprawnością. Przyjrzałem się również z odrazą, na "ich blogach" ,  praktykom pdgrzewaczy "patriotyzmu"; równie sprzedajnym, jak Neon24, -   tylko z przeciwnym wektorem i "dla ubogich". "Lewoskrętny".

Nowości od blogera

Komentarze

Inne tematy w dziale Społeczeństwo