woyzeck woyzeck
719
BLOG

"Lawina Przeciekow" z Bialego Domu

woyzeck woyzeck Polityka Obserwuj notkę 4

 W ciagu ostatnich miesiecy doszlo do bezprecedensowej ilosci "przeciekow" tajnych informacji z frontu walki w z terroryzmem i nie tylko. Moglismy sie dowiedziec, ze USA udalo sie za pomoca oficera Saudyjskiego wywiadu przeniknac do srodka Al-Kaidy w Jemenie i zapobiec zaplanowanemu zamachowi; ze wirus Stuxnet ktory spowodowal tyle problemow w iranskim programie wzbogacania uranu jest czescia amerykansko-izraelskiej operacji i ze komputery sterujace praca wirowek zostaly zainfekowane przy pomocy agentow majacych  dostep do owych komputerow; ze Prezydent Obama osobiscie zaglebia sie w biografie i dopiero potem zatwierdza nazwisko kazdego "celu" do likwidacji za pomoca dronow. Moglismy tez przeczytac, ze podczas poszukiwania Bin Ladena, CIA wpadlo na pomysl ze mozna wykorzystac zamilowanie OBL do nagrywania na wideo swoich apeli poprzez wprowadzenie do obiegu w sieci sklepow z elektronika w Peszawarze w Pakistanie cyfrowych kamer z wbudowanym czipem wysylajacym unikalny signal ktory moglby posluzyc dronom do lokalizacji Osamy i szybkiego ataku. Osama nie kupil takiej kamery, bo akurat w Peszawarze nie byl, natomiast owe kamery (z ktorych niektore trafily do osob zwiazanych z islamistami) sa nadal monitorowane przez CIA a caly plan postaje "scisle tajny". Wreszcie, znana jest wszystkim - chyba - historia Doktora Shakil Afridi, ktory byl zaangazowany w akcje (nieudana) pozyskania DNA od Bin Ladenow - jego udzial "wyciekl", zostal aresztowany, torturowany  i skazany na dlugoletnie wiezienie w Pakistanie.

Nie ulega watpliwosci, ze zrodlem wiekszosci tych przeciekow sa wysocy urzednicy administracji. Sa to tez informacje, ktore stawiaja w dobrym swietle przywodztwo Baracka Obamy jako glownego obronce bezpieczenstwa narodowego, nie ma natomiast zadnych przeciekow z ktorych by wynikalo iz zostaly popelnione jakiekolwiek bledy.

Wiele wskazuje na to, ze najwiecej "gada" Thomas Donillon, doradca do spraw bezpieczenstwa - ponoc po zabiciu Osamy i "radosnym" dzieleniu sie doswiadczeniami z owej akcji przez administracje owczesny sekretarz obrony Robert Gates osobiscie udal sie do biura Donilon'a i odbyl z nim krotka rozmowe:

Gates: "Chcialbym zarekomendowac nowe podejscie do naszej strategii informacyjnej"

Donilon:"Co?"

Gates: "Zamknij swoja je...a jape! (Shut the f..k up)"

Jak widac, owa rekomendacja nie zostala przyjeta. Wyglada na to, ze zyski polityczne dla kampanii o reelekcje Obamy - a przynajmniej nadzieja na to, ze takowe z owych przeciekow beda - okazaly sie wazniejsze niz zdrowy rozsadek. 

Pod naciskiem Kongresu (nawet Senator Diane Feinstein, Demokratka z Kalifornii, bardzo krytykowala te przecieki- to wlasnie ona jest autorka terminu "lawina przeciekow") Attorney General, Eric Holder, wyznaczyl 2 sledczych zeby sprawe zbadali. Sledztwo zapewne potrwa dlugo, co najmniej do grudnia 2012.

woyzeck
O mnie woyzeck

Probuje zauwazac fakty (nie zawsze mi wychodzi). Od wrzesnia 2010 pisze wylacznie na tematy zwiazane z polityka w USA.

Nowości od blogera

Komentarze

Inne tematy w dziale Polityka