W dniu 29 XI 2014 po gody 18,30 lokalna telewizja pokazała program, obrazujący wstawianie na drodze krajowej nr 8, na odcinku od Augustowa do Suwałk, znaków zakazujących wjazdu tam pojazdow o wyporności 7,5 ton .
Działania te stoją w oczywistym nawiązaniu do informacji podanej na tym blogu w dniu 28 XI 14 (wczoraj), pt. „Rospudagate a próba zablokowania międz. ruchu towarowego na 8”.Por. http://bezzmian.salon24.pl/618630,rospudagate-a-proba-zablokowania-miedz-ruchu-towarowego-na-8 -tekst poniżej.
Po wczorajszych zapowiedziach medialnych, mamy zatem - w mojej ocenie - do czynienia z konkretnym już etapem realizacji projektu wyłączenia Podlasia z międzynarodowej wymiany gospodarczej drogą lądową i w konsekwencji dalszej skansenizacji regionu.
Wydaje się, ze - wobec kontekstu przedstawionego w notce poprzedniej na ten temat - według mnie nie bez konieczności będzie w powyższej sytuacji zwrócenie uwagi na dwa wstępne problemy.
A) Ponieważ z reportażu wynikalo, iż działania wystawienia wzdłóż drogi krajowej (w reportażu padło określenie „dawna ósemka” sic) podjęto po ”sygnałach” - dobrze byłoby wiedzieć kto konkretnie za owymi ‘sygnałami stoi” i czy sa to lobbies?
B)Po drugie: uzasadnione wydaje się pytanie: na jakich podstawach prawnych opierają się takie decyzje?
Por.
Notka „Rospudagate a próba zablokowania międz. ruchu towarowego na 8” z 28 listopada 2014 roku
Jako kolejną niedopuszczalną konsekwencję "Rospudagate" mozna - jak sie wydaje - wskazać opisywaną w lokalnej podlaskiej prasie dnia 28 XI 14 roku obecną próbę zablokowania ruchu tirów na drodze krajowej E 8, na odcinku Augustów- Suwałki.
W tekście z powyższej (dzisiejszej) daty czytamy :
"Na drodze krajowej nr 8 pomiędzy Suwałkami a Augustowemw ciągu kilku dni staną znaki ograniczające wjazd pojazdów, których waga przewyższa określoną /.../ wartość.Jaka to będzie waga - jeszcze nie wiadomo. Takie ograniczenie jest potrzebne, bo samochody ciężarowe, zamiast kierować się na obwodnicę Augustowa, wybierają przejazd przez miasto".
Poza oczywistością niezgodnych z Traktetem Akcesyjnym i godzących - moim zdaniem - w podsatwowe interesy Państwa Polskiego, dotychczasowych "rozwiązań", dla których pretekstem była "Rospudagate" (do cofniecia przez przyszły rząd), pojawiaja sie zatem kolejne i kolejne "rozwiązania" , które wydaja sie być w pełni nie do zaakceptowania.
Abstrahujac od oczywistego w/g mnie podtekstu opisywanego projektu, zmierzajacego do dalszej skansenizacji Podlasia i wyprowadzenia z tego wojewodztwa ruchu miedzynarodowego (co sie rowna skazaniem regionu na pelna degradację ekonomiczną),
sadzic mozna zatem ze juz niedlugo pojawia sie tez pytanie: na jakiej podsatwie probuje się wymusic ograniczenia/likiwdacje ruchu dla okresonych pojazdow na w pelni odpowiadajacej takim wymogom drodze krajowej?
Na marginesie: wszystko jest o tyle jeszcze bardziej wątpliwe, ze robione - moim zdaniem - pod pretekstem ochrony mieszkanców Augustowa.