Blacklegion Blacklegion
114
BLOG

Zamiećmy pod dywan rany, aby nie zabliźniły się błoną podłości

Blacklegion Blacklegion Polityka Obserwuj notkę 4

Premier Donald Tusk zapewnił, że Polska i Niemcy będą ze sobą współpracować, aby przypadające w 2009 roku obchody takich wydarzeń jak 70. rocznica wybuchu II wojny światowej oraz 20. rocznica upadku komunizmu były "obchodami wspólnymi"

Podkreślił, że zarówno 70. rocznica wybuchu II wojny światowej jak i 20. rocznica upadku komunizmu to rocznice "nie narodowe, ale międzynarodowe" (…)

No to ja czekam na „międzynarodowe standardy poprawności politycznej”, które zostaną zaprezentowane na obchodach. Na fali są dziś inicjatywy różnych europosłów. Inicjatywy pisania „wspólnej historii Europy”. Mam dziwne przeczucie, że podwaliny pod nią zostaną położone właśnie na obchodach 70-lecia wybuchu II Wojny Światowej. I to przez samych Polaków – tfu! – polski rząd.

Tusk może np. stwierdzić (raz po raz zerkając, czy niemiecki pryncypał kiwa głową z aprobatą), że nikt nie jest bez winy: „Przebaczamy i błagamy o przebaczenie”. No bo co? Nie wolno winić Niemców, w końcu to tajemnicze plemię nazistów spaliło pół Europy. A my? Też nie jesteśmy bez winy.

Mieliśmy Berezę, faszyzm, antysemityzm? Mieliśmy! Czyli właściwie nazizm mieliśmy.

Pomagaliśmy w Holokauście? Owszem – Gross zaświadczy.

Było Jedwabne? Było! Mało tego – jeszcze ’46 i ’68.

Interesuje mnie również to, czego NIE POWIEMY na obchodach.

Historia Polski nie należy już do nas; jest częścią europejskiego dziedzictwa. Jest skarbem, o który dbać będą zarówno Francja jak Niemcy czy Rosja. My za ciency na to jesteśmy.

Blacklegion
O mnie Blacklegion

"Pewnego dnia kłamstwa zawalą się pod własnym ciężarem, a prawda powstanie" - Joseph Goebbels

Nowości od blogera

Komentarze

Inne tematy w dziale Polityka