Blacklegion Blacklegion
39
BLOG

Bo kto bardziej od Francji ucierpiał w II W.Ś.?

Blacklegion Blacklegion Polityka Obserwuj notkę 2

Kolejny kamień węgielny pod nową, spójną i prawdziwą historię Europy został wkopany we Francji. Krąg dogmatów historycznych – coś jak rezerwat, gdzie nie można zbytnio hałasować – rozszerza się na ten właśnie kraj.

Przywódca skrajnie prawicowego Frontu Narodowego Jean-Marie Le Pen został skazany przez sąd apelacyjny w Paryżu na trzy miesiące więzienia w zawieszeniu i 10 tysięcy euro grzywny za wypowiedzi umniejszające zbrodnie nazizmu we Francji. Na grzywny w wysokości 5 i 2 tysięcy euro skazano także redaktorów pisma "Rivarol". Sąd apelacyjny potwierdził wyrok wydany w tej sprawie w ubiegłym roku w pierwszej instancji, uznający Le Pena za winnego >współudziału w negowaniu zbrodni przeciw ludzkości<.

 - donosi RMF (http://www.rmf.fm/fakty/?id=150182)

 
Co takiego powiedział Le Pen? Zanegował istnienie polityki rasistowskiej? Holokaustu? Nie. Stwierdził on:
 
Przynajmniej jeśli chodzi o Francję okupacja niemiecka nie była szczególnie nieludzka, nawet biorąc pod uwagę jej niedoskonałości, nieuniknione w kraju o powierzchni 550 tysięcy km kwadratowych.
 
Czyli jeżeli powiedziałbym co następuje: „Turcja po rozpoczęciu wojny przeciw III Rzeszy nie poniosła znacznych strat” będzie to równoznaczne z zaprzeczeniem okrucieństwom wojny? Rozumiem, że stwierdzenie przy rodzinie ofiary wypadku samochodowego „na drogach giną codziennie setki ludzi” to spory nietakt. Jednak nie zmienia to faktu, że taka jest prawdą. Proces (a także „proces” w sensie ogólnych postępowych tendencji dzisiejszej Europy) ten jest bardziej interesujący, jeśli przyjrzymy się rocznicy, jaką przyjdzie nam niedługo obchodzić. Pisałem o niej tak:
 
Premier Donald Tusk zapewnił, że Polska i Niemcy będą ze sobą współpracować, aby przypadające w 2009 roku obchody takich wydarzeń jak 70. rocznica wybuchu II wojny światowej oraz 20. rocznica upadku komunizmu były "obchodami wspólnymi"
 
 
Podkreślił, że zarówno 70. rocznica wybuchu II wojny światowej jak i 20. rocznica upadku komunizmu to rocznice "nie narodowe, ale międzynarodowe" (…)
 
No to ja czekam na „międzynarodowe standardy poprawności politycznej”, które zostaną zaprezentowane na obchodach. Na fali są dziś inicjatywy różnych europosłów. Inicjatywy pisania „wspólnej historii Europy”. Mam dziwne przeczucie, że podwaliny pod nią zostaną położone właśnie na obchodach 70-lecia wybuchu II Wojny Światowej. I to przez samych Polaków – tfu! – polski rząd.
 
Tusk może np. stwierdzić (raz po raz zerkając, czy niemiecki pryncypał kiwa głową z aprobatą), że nikt nie jest bez winy: „Przebaczamy i błagamy o przebaczenie”. No bo co? Nie wolno winić Niemców, w końcu to tajemnicze plemię nazistów spaliło pół Europy. A my? Też nie jesteśmy bez winy.
 
Koniec cytatu.
 
Obok tego co już od dawna wiadomo – to naziści wywołali wojnę i Polacy palili Żydów – dowiemy się również o dalekowzroczności i humanitaryzmie Francuzów. Zamiast śmierci setek tysięcy żołnierzy wybrali wprawdzie ogromne brzemię nieludzkiej okupacji, jednak dla dobra wielu istnień ludzkich. Sądy zjednoczonej Europy zadbają zaś o to, by nie psuć dobrego humoru co niektórym narodom, dumnym ze swej historii.

 

Blacklegion
O mnie Blacklegion

"Pewnego dnia kłamstwa zawalą się pod własnym ciężarem, a prawda powstanie" - Joseph Goebbels

Nowości od blogera

Komentarze

Inne tematy w dziale Polityka