Boanerges Boanerges
119
BLOG

Trzydzieści lat minęło jak jeden dzień...

Boanerges Boanerges Polityka Obserwuj notkę 3

 

Tak możemy nucić gorzko po tym jak Solidarność stała się tylko nazwą, sloganem, czy jak chcą przeciwnicy polityczni PiSu, forpocztą tejże partii. Co z niej zostało? Ano swary i podziały i idea, do której szczytności ma wątpliwości coraz więcej osób. A jest także i tak, że ludzie o S. zapomnieli całkowicie. Cieszą się, że Wałęsa dokopać może w każdej chwili S. i powiedzieć, że nie o taką S. walczył, że jego S. była inna.

To wszystko jest smutnym zjawiskiem. Pokazuje, jak S. została rozmieniona na drobne, jak szybko przerodziła się małą-wielką politykę. Miast jednoczyć ludzi na najbardziej podstawowych poziomach dążenia do miłości społecznej stała się pałką medialną do rozstawiania po kątach frakcji politycznych.

Żywotność S. polegała na zrywie, który przekształcił się w zryw niepodległościowy o pokojowych zamiarach. Nieprzygotowanie ludzi S. do wzięcia władzy w swoje ręce jest widoczne do dziś i może się ciagnąć za nami jeszcze przez długi czas.

Spsobem na jego przezwyciężenie jest chyba przeczekanie tego kryzysu. Tragedia smoleńska pokazała, że nie może być zwornikiem łączącym wszystkich pod sztandarem biało-czerwonym a nie mówiąc już o sztandarach S.. Przeczekanie jednak może drogo nas kosztować. Czas pokoju, który mamy w darze, nie jst czasem nam danym na zawsze. S. NATO i UE są nie są ideami uzbrojonymi w narzędzia zapobiegające kryzysowi energetycznemu, zbrojnemu czy finansowemu.

Ruch S. był prężny, pogłębiany przez Kościół, dopieszczany przez Zachód. Pojedynczy ludzi ginęli, byli internowani, więzieni, brutalnie przesłuchiwani i bici. Ryzykowali życiem za kilkadziesiąt ulotek. Ale byli też tacy co donosili, wcześniej jakoś uwiedzeni, rozpracowani czy tacy co z własnej woli wierzyli PZPR, PRL i nie widzieli w tym nic złego.

Jak teraz przyłożyć do nich jedną miarę? Nie da się i nie wolno tak czynić. Można jedynie uogólniać. Pozostać na poziomie subiektywnych wspomnień i domysłów. Czasu nie da się cofnąć. Szczęściem S. jest odzyskanie niepodległości - porażką jej upolitycznienie, podział i brak planów.

Ten brak planów szerokiego wykorzystania potencjału S. jest widoczny. Odzyskanie niepodległości i zbieranie laurów jest jej najpoważniejszym błędem, który zaciążył na jej dzisiejszej sytuacji. Zwycięstwo S. nie jest pełne. Było to widać na początku dekady minionego wieku. Widać to coraz wyraźniej teraz. Zbieramy tego plon.

Solidarność nie czyni dziś Polski lepszej, nie zmienia jej. Polska natomiast rozmienia jej mit na drobne. Władza ją toleruje, bo z niej wyrosła część rządzacych. Ale przy licznych okazjach odcina się od niej. Zamiast ją wspierać i pokazywać, że jest w umysłach wielu - spycha ją do muzemu, kładzie ją na barki o. Zięby, miłego zakonnika, który zorganizuje sympatyczne uroczystości co roku i po bólu. Władza nie wierzy w S. bo musiałaby się zmienić i np. w jakiś sposób, choćby cząstkowy zacząć rozmawiać z opozycją, jak za czasów pierwszej S. To się w głowach rządzących nie mieści by wyciągnąć rękę do SLD lub PiS. I to jest smutne.

 Konia z rzędem temu, kto się odważy z prawdziwą ideą, nieskażoną sporami, wyciągnąć pierwszemu rękę do zgody...

Boanerges
O mnie Boanerges

Sancte Michael Archangele, defende nos in proelio. Contra nequitiam et insidias diaboli esto praesidium. Imperet illi Deus, supplices deprecamur: tuque, Princeps militiae coelestis, Satanam aliosque spiritus malignos, qui ad perditionem animarum pervagantur in mundo, divina virtute, in infernum detrude. Amen. Michał Archanioł by Rębajło Kulturowy --> http://lach.salon24.pl/52463,index.html Relacja z wręczenia Boanergesów Bogurodzica Moja emalia na czas? na miejsce? na pewno! na serio! "... religia zdobyta staje się religią niepotrzebną" - D.Karłowicz "... a może ja chcę by moje życie miało ciężar" - B. Wildstein, Trzech kumpli "W świetle dnia wszystko jest widoczne. Zło, choć krzykliwe, w gruncie rzeczy jest słabe, dlatego ukrywa się w ciemnościach..."

Nowości od blogera

Komentarze

Inne tematy w dziale Polityka