Boanerges Boanerges
100
BLOG

Depozytariusze Solidarności

Boanerges Boanerges Polityka Obserwuj notkę 13

Obchody 30-lecia Solidarności pokazały dwubiegunowść myślenia elit. Jedna strona "chce ciągle więcej" i to nazywa realizmem, a druga strona "pragnie nie zakłócać grillowania". Przyznam, że to chcenie jest mi bliższe niż grillowanie. Choć grillowanie nie jest tu wcale nie na miejscu, to uważam, że Solidarność nie do końca zmieniła Polskę tak jak chciała i kiedy chciała. Polska jest nadal krajem niedokończonym jak mawiał pewien człowiek. Z jednej strony daje to wielkie możliwości do rozwoju w coraz bardziej skomplikowanym i ciekawszym świecie, a z drugiej stawia wiele spraw nierozwiązanych jako problemy nie do przejścia dla naszego narodu.

Kto ma koncesję na tę niedokończoną Polskę? Czy ci, którzy nie dali odtańczyć karnawału Solidarności wszystkim, czy ci, którzy sygnowali swoimi nazwiskami ruch, ale bezkrytycznie się do niego nie odnosili?

Kto ma koncesję do całej S.? Kto ma choćby cząstkę koncesji?

Uważam, że mają ją najmłodsi, po tym jak patrzą co się dzieje dziś z niechcianą panną, jak jest nazywana S. przez niektóych. Koncesję mają ci, którzy nie dorobili się na transformacji, na przekrętach, na ciemnych sprawkach, koncesję mają zwykli obywatele, którym S. wróciła godność obywatelską niepodległej Polski. Takiej, której się nie wstydzą, której nie nazywają ciemnogordem i zacofaną prowincją. To ci wszyscy, którzy pokazują na Solidarność jako przykład ruchu niosącego miłość społeczną i sprawiedliwość w rządzeniu Polską.

Kiedy tak się rozejrzeć po scenie, to zostaje niewiele osób znanych, którzy się nie ubrudzili i nie sprzedali. Zostają przede wszystkim obywatele, anonimowi bohaterowie. Wskazanie na nich i ich pokazywanie może być jakimś realnym wyjściem z pata, w którym są teraz rządzący jeśli chodzi o wskazywanie kto tworzył S.. To wdzięczność młodych zdolnych i utalentowanych ludzi, na których kształcenie zbiera środki Fundacja Świętego Mikołaja za pomocą programu solidarni.org.pl, może być ponownym zapaleniem idei S. oczyszczonej z brudu chęci pierwszeństwa fałszywego świadczenia o dokonaniach na rzecz powstania i kontynuowania S.

Bardzo popieram tę ideę. To młodzi mogą sprawić, wobec pogarszających się wyników nauczania młodzieży i zaniżania poziomu, rozpoczynając na pani minister a kończąc na nauczycielach bez pasji i braku finansów, że idea S. się ożywi. To oni mogą być i będą zapewne żywym pomnikiem, który urośnie do jeszcze do większej liczby niż te już niemal mityczne 10 mln. To się może udać. Tu nie trzeba liczyć zasług, tu nie trzeba wypinać piersi do orderu. Tu po prostu trzeba być solidarnym. Tylko ci młodzi ludzie mogą zostać godnymi następcami i depozytariuszami Solidarności.

Boanerges
O mnie Boanerges

Sancte Michael Archangele, defende nos in proelio. Contra nequitiam et insidias diaboli esto praesidium. Imperet illi Deus, supplices deprecamur: tuque, Princeps militiae coelestis, Satanam aliosque spiritus malignos, qui ad perditionem animarum pervagantur in mundo, divina virtute, in infernum detrude. Amen. Michał Archanioł by Rębajło Kulturowy --> http://lach.salon24.pl/52463,index.html Relacja z wręczenia Boanergesów Bogurodzica Moja emalia na czas? na miejsce? na pewno! na serio! "... religia zdobyta staje się religią niepotrzebną" - D.Karłowicz "... a może ja chcę by moje życie miało ciężar" - B. Wildstein, Trzech kumpli "W świetle dnia wszystko jest widoczne. Zło, choć krzykliwe, w gruncie rzeczy jest słabe, dlatego ukrywa się w ciemnościach..."

Nowości od blogera

Komentarze

Inne tematy w dziale Polityka