O co chodzi z tym Wałęsą? Do tej pory milczał jak grób. Jakoś nie przeszkadzały mu zapędy PO w forowaniu związków partnerskich. Teraz były prezydent staje w stale powiększającym się szeregu „przebudzonych”. Takie sławy jak Agnieszka Holand czy Jerzy Owsiak nagle zaczynają zaklinać rzeczywistość.
Do tej pory jedynym ugrupowaniem antysystemowym był PiS. Teraz TVP mówi o bezdusznym systemie, w którym gdzieś ginie dobro pacjentów. To w kontekście śmierci małego 2.5 letniego dziecka.
Minister zdrowia idzie po naukę do Jerzego Owsiaka. Może powinni się zamienić rolami skoro pan minister taki niedouczony? Lech Wałęsa ani myśli ukorzyć się przed superpostępową Monika Olejnik i jeszcze bardziej nazywa rzeczy po imieniu. : "Również jestem zdania, że pedały i lesbijki to ludzie chorzy na własne życzenie, to zboczeńcy, niech sobie spokojnie żyją, a nie domagają się publicznego okazywania dewiacji. (O) zgrozo, oni uważają, że bycie pedałem lub lesbijką to zaszczyt i szczycą się tym coraz bardziej. Jak widzę całujących się pedałów czy lesbijki, to już czuję obrzydzenie."
Swoją drogą ciekawe co zrobi prokuratura z doniesieniem Ryszarda Nowaka z Komitetu Obrony przed Sektami i Przemocą, który doniósł na Wałęsę za "propagowanie nienawiści do mniejszości seksualnej".
Eskalacja stanowiska Lecha Wałęsy jest cokolwiek zastanawiająca. Jeszcze chwila i były prezydent wzorem Kwaśniewskiego przyłączy się do jakiegoś pączkującego, radykalnego ruchu np. Romana Giertycha, albo wstąpi do ONR.
W każdym bądź razie wygląda to na zamiar stopniowej przebudowy sceny politycznej w Polsce.
