box2008 box2008
173
BLOG

Wyjść z cienia

box2008 box2008 Polityka Obserwuj notkę 0

 

 

Na temat rozliczenia okresu PRL-u wylano tony atramentu, jednak wydaje się głównie po to aby zaciemnić obraz i zniechęcić Polaków do rozwiązania tego problemu, który jest kamieniem węgielnym naszej obecnej rzeczywistości: III RP.

Czego byśmy nie dotknęli po 89 r od edukacji, biznesu poprzez media, sądownictwo, służby po politykę, zawsze dojdziemy do korzeni: PRL-u, państwa zbrodniczego, narzuconego siłą obcego oręża i totalitarnej ideologii, ufundowanego na gwałcie i niesprawiedliwości, dziesiątkach, setkach (?) tysięcy ofiar śmiertelnych oraz milionach poszkodowanych, ograbionych, wyzyskiwanych i więzionych.

Ta przeszłość, choć sporej grupie wydaje się dziś martwa, nadal skutecznie krępuje Polaków, jak las martwych, próchniejących drzew, stojących, wspartych jedno na drugim, siłą bezwładu, skutecznie tłumiących nowe życie wybijające się z poszycia. Do wyboru narzuca tylko dwie alternatywy rozwoju, wyjazd lub dostosowanie, polegające na wbudowaniu w układ wzajemnych powiązań pasożytniczo bytujących na żywicielu.

Można by zapełnić opasłe tomy opisami i analizami diagnozującymi taki stan rzeczy, dość tu jednak przywołać hasłowo fakty powszechnie znane z afery FOZZ, Rywina i Orlenu, udziału funkcjonariuszy sowieckich, PRL-owskich, służb w zakładaniu Platformy Obywatelskiej czy ITI, raportu z likwidacji WSI czy choćby sprawy Smoleńskiej (przywołam tu nazwisko Turowskiego), by zrozumieć jak głębokim cieniem przeszłość kładzie się na naszej teraźniejszości.

Post PRL-owskie elity okazały się niezdolne do wyprowadzenia naszego kraju z tego cienia, spora część patologii znanych z poprzedniego systemu została przeniesiona i twórczo rozwinięta w rzeczywistości III RP. Starych aparatczyków zastąpiły ich dzieci, różniące się od swoich protoplastów tylko umiejętnością posługiwania sztućcami.

Bez zmian jednak pozostaje pogarda i przedmiotowe traktowanie ludzi, co najjaskrawiej przejawia się w blokowaniu demokracji i kontroli społecznej władzy. Tak samo przedmiotowo traktowane jest prawo i cały system sprawiedliwości. Media dalej nie wypełniają misji informacyjnej i kontrolnej stanowiąc jedynie pas transmisyjny między władzą a społeczeństwem. Prawa zapisane w konstytucji pozostają martwą literą, nie przypadkiem, to ludzie mający władzę traktują je jak martwe zapisy bo tego nauczyła ich komunistyczna przeszłość.

Zerwanie z tą przeszłością jest konieczne, jeżeli Polska ma być krajem w którym prawa obywatelskie będą respektowane.

Żebyśmy się dobrze zrozumieli, prawa o których tu piszę to prawo do pracy, własności, godnej płacy, równego traktowania przez organy administracji (urzędy, sądy czy policję), jak również wolności sumienia, wyznania i przekonań oraz wychowania dzieci w zgodzie z nimi. To prawo do sprawnie działającego państwa, które zapewni bezpieczeństwo przed zagrożeniem zewnętrznym i wewnętrznym. Zorganizuje system ratownictwa, możliwie szeroko dostępną służbę zdrowia oraz te wszystkie składniki niezbędne od sprawnego funkcjonowania nowoczesnego społeczeństwa. Wybuduje drogi, zadba o sieć kolejową, energetyczną i powszechny dostęp do łączności.

Bez rozliczenia z PRL-em, zerwania z komunistyczną przeszłością nie da się w Polsce spełnić tej wizji.

Jak pokazały ostatnie 24 lata, pozostawiając stery w rękach postkomunistycznych elit skazujemy się, jako naród, na powolne wymieranie i degradację.  Jako jednostki na biedę, ciągłą walkę z wrogim środowiskiem tzw. „administracji publicznej” oraz zagrożenie naszej własności, godności i życia. Jako społeczeństwo skazujemy się na rozkład, cofanie w rozwoju, międlenie przeżutych, idei oraz samobójcze eksperymenty.

To trzeba zatrzymać i to jak najszybciej!

Nie ma co liczyć na otrzeźwienie post-PRL-owskich elit. Szansę jaką dostały w 89 roku skutecznie zaprzepaściły, niestety. Trzeba więc wytworzyć nowe elity, nowe struktury społeczne: media, przestrzeń kulturalną i artystyczną. Społeczeństwo samo musi wypełniać lukę jaką pozostawia tkwiący w komunizmie establishment III RP.

Skoro nie ma mediów informacyjnych trzeba je stworzyć. Skoro sądy nie potrafią osądzić zbrodniarzy komunistycznych, trzeba to zrobić za nie, choćby symbolicznie przy pomocy tortu czy pomidora. Skoro państwo nie potrafi czy nie chce dbać o interes narodowy, jak w przypadku „nazi matek, nazi ojców”, trzeba by Polacy zadbali o ww. sami.

Szczególną potrzebę działania stwarza kryzys gospodarczy w jaki weszła Polka, jak pokazują ostatnie samospalenia, zwłaszcza brak reakcji lub reakcja negatywna postkomunistycznych elit, Polacy nie mają co liczyć na zrozumienie i pomoc obecnych władz III RP.  Jeżeli nie poradzą sobie sami, nie odbudują ducha wspólnoty i solidarności, dla wielu z nich nadchodzący czas może być bardzo ciężki, miejmy nadzieję że nie tragiczny.

PS

Polecam:

box2008
O mnie box2008

Nowości od blogera

Komentarze

Inne tematy w dziale Polityka