Wczoraj mogliśmy wysłuchać przemówień liderów dwóch największych ugrupowań politycznych w naszym kraju, Jarosława Kaczyńskiego w Sosnowcu i Donald Tusk w Chorzowie.
Nie przypadkiem Platform Obywatelska wybrała czas i miejsce swojego zjazdu.
W sytuacji w jakiej obecnie znajduje się Polska, to jest: rosnącego bezrobocia i cen, spadających płac, braku rozwiązań podstawowych problemów milionów Polaków, pokazanie alternatywy dla władzy Donalda Tuska stanowi realne zagrożenie, z punktu widzenia formacji reprezentującej wąskie grupy interesu, a taki właśnie obraz, nowego przywództwa dla Polski, przedstawił Jarosław Kaczyński w swoim wystąpieniu.
Uczciwość, odwaga, działanie
Przeze Prawa i Sprawiedliwości w swoim wystąpieniu zarysował program dla Polski. Pierwszymi jego punktami ma być pobudzenie gospodarki i walka z bezrobociem, po przez aktywizację budownictwa mieszkaniowego oraz programy dedykowane w tym obejmujący gospodarkę morską jak również repolonizację banków i ograniczenie barier biurokratycznych dla przedsiębiorców.
Drugim ważnym zagadnieniem, na które Jarosław Kaczyński zwrócił uwagę, jest pobudzenie innowacyjności przez zmiany w systemie edukacyjnym i uruchomieniu współpracy na linii biznes-szkolnictwo.
Trzecim, energetyka i bezpieczeństwo energetyczne rozumiane jako oparcie na krajowych zasobach (węgiel), utrzymaniu kluczowych punktów w rękach państwa i zrzuceniu krepujących regulacji międzynarodowych takich jak pakt klimatyczny.
Realizacja tych celów powinna, zdaniem prezesa PiS, odblokować aktywność Polaków ograniczaną przez patologie w obszarze zatrudnienia i biznesu. Szczególna rola ma tu przypaść małym i średnim przedsiębiorstwom aktywnie wspieranym środkami jakimi dysponuje państwo.
Równie ważne miejsce w programie PiS zajmują społeczności pomijane w polityce obecnych władz III RP, w tym dotknięte tzw. procesem przemian po 89 r. (padły z nazwy Śląsk i Łódź) zwłaszcza zaś rolnicy. Postulaty równych dopłat w UE, wycofania żywności genetycznie modyfikowanej, utrzymania w rękach krajowych producentów ziemi rolnej czy rozwijania produkcji naturalnej nie są niczym nowym, nie ograniczają się także w swej istocie jedynie do problemów obszarów wiejskich (patrz np. zdrowa żywność). Poruszają szereg ważnych zagadnień w których działania obecnych władz były bądź niewystarczające bądź wręcz destrukcyjne (jak otwarcie rynku na pasze GMO).
Kolejnym obszarem, któremu Jarosław Kaczyński poświęcił uwagę, były finanse publiczne.
„Budżet musi być dostosowany do możliwości kraju” – stwierdził. Musi również dawać możliwości efektywnego działania. Konieczna jest zmiana chorego (skandalicznego) systemu podatkowego, administracji finansowej i degradacji systemu emerytalnego (problem OFE). Zdaniem Jarosława Kaczyńskiego konkretne rozwiązania są już przygotowane.
W mocnych słowach prezes PiS opowiedział się za utrzymaniem waluty narodowej, czym wprowadził nas w drugą część wystąpienia.
„Wolni z wolnymi, równi z równymi.”
Polska, jako kraj o bogatych tradycjach wolnościowych, powinna być dumna ze swojej historii, powinna zostać wyspą wolności w dzisiejszym świecie. Polacy mają prawo do bycia ludźmi wolnymi, ograniczenia krepujące np. wolność słowa powinny być zniesione. System sprawiedliwości wymaga przebudowy. Rząd powinien odpowiadać za prokuraturę, korporacyjny charakter sądownictwa nie zapewnia jego prawidłowego funkcjonowania, to powinno być zmienione.
Powinien zostać przywrócony nadzór premiera, po przez ministra-koordynatora, nad służbami specjalnymi. Walka z korupcją na wysokich szczeblach ma być podstawowym zadaniem CBA. Równie ważnym jest kwestia gotowości sił zbrojnych do obrony terytorium kraju. Padła również deklaracja zakończenia wojny jaką o finanse toczy rząd III RP z samorządami.
Teraz rodzina.
Jak podkreślił Jarosław Kaczyński w centrum uwagi Prawa i Sprawiedliwości znajduje się rodzina. Przypomniał w tym miejscu szereg rozwiązań mających pomóc polskim rodzinom w wysiłku wychowawczym, jaki ponoszą (np. bezpłatne przedszkola). Naturalną kolejnością było nawiązanie do konieczności zahamowania prywatyzacji systemu opieki zdrowotnej i jego przebudowy oraz konieczność przeprowadzenia zmian w edukacji, po przez likwidację gimnazjów, zniesienie systemu testowego oraz przywrócenia wzorca wychowawczo-kulturowego w szkole, jako podstawowego i niekwestionowanego wzorca formowania młodego człowieka. Zapowiedział zniesienie dyktatu poprawności politycznej oraz przywrócenie zdrowej polityki historycznej opartej nie o wstyd a o godność i dumę.
Polityka zagraniczna
Priorytetem ma być kwestia bezpieczeństwa opartego na współpracy z NATO i USA jak również partnerskich, zdrowych, relacjach z sąsiadami ze wschodu i z zachodu. Nie mniej ważne są stosunki z UE. Tu prezes PiS opowiedział się za utrzymaniem zasady pomocniczości, czyli delegowani tylko tych kompetencji które wykraczają po za ramy krajowe. Podkreślił gotowość aktywnego udziału w naprawie struktur UE, przeżywających obecnie kryzys, odrzucił jednoznacznie koncepcję federalistycznej Europy.
Podkreślił znaczenie konsekwentnej lecz elastycznej polityki wobec krajów na kierunku południowym i wschodnim jak również konieczność zaangażowania państwa w promowanie narodowej gospodarki poza granicami kraju.
Swoje wystąpienie zakończył jedno zdaniowym podsumowaniem polityki obecnego rządu, jako złej i szkodliwej dla Polski i wyraził gotowość przejęcia odpowiedzialności, przez Prawo i Sprawiedliwość, za sprawowanie władzy.
Mój komentarz.
Wystąpienie prezesa PiS odbieram jako niezwykle wyważone i konkretne. Nie ma w nim pustej gadaniny, nadmiernej krytyki ekipy Donalda Tuska czy festiwalu obietnic. Jasno zarysowane zostały obszary wymagające działań, wraz z podaniem konkretnych, na ile pozwala forma, rozwiązań. Można oczywiście nie zgadzać się ze szczegółami, jednak w ogólnej linii są to wszystko zmiany konieczne dla wyprowadzenia Polski ze stagnacji i autodestrukcji w jaką nieustannie prowadzi nas obecna władza. Prezes Prawa i Sprawiedliwości pokazał się jako dojrzały polityk, świadom trudnej sytuacji w kraju i gotowy do podjęcia zań odpowiedzialności. Warto zwrócić uwagę na zmiany jakie zaszły w programie partii, odnajdziemy w nich pokłosie pracy programowej jaką przez ostatnie lata wykonały środowiska patriotyczne (znamienna uwaga o możliwości abolicji dla drobnych przedsiębiorców). Jednak co najważniejsze, na tle pustej przemowy Donalda Tuska, skompromitowanego wynikami 6-cio letnich rządów (bezrobocie, dług publiczny, korupcja, zapaść gospodarcza itd.) Jarosław Kaczyński przedstawił swoją grupę jako realną alternatywę dla partii władzy jaką jest PO z przybudówkami.
Nie ma w Polsce innego środowiska gotowego do stawienia czoła problemom z GMO, gazem łupkowym, bezczynnością władzy czy korupcją. Nie wyobrażam sobie by ktoś inny niż PiS gotów był na podjęcie działań w celu zniesienia paktu klimatycznego, obrony złotówki czy wyrównania dopłat dla rolników, że o zapewnieniu bezpieczeństwa energetycznego czy wymuszeniu respektowania polskiego interesu w stosunkach z sąsiadami nie wspomnę.
Skończył się okres grillowani i ciepłej wody, Platforma Obywatelska przespała swój czas (o ile kiedykowiek zamierzała co innego), za co płacimy dziś my a jutro będą płacić nasze dzieci. Polska wymiera i stacza się, trzeba tę degradację zatrzymać. Prawo i Sprawiedliwość nie jest partią marzeń, ale jest dziś jedyną realną siłą mogącą zatrzymać i może odwrócić niekorzystny dla Polski bieg zdarzeń.
Wystąpienie prezesa PiS:
