Wszystko na
www.stracilem-z-bph.pl
...zbyt łatwo je zarobiłeś. Na swoim blogu opisuję swoją walkę z tym bankiem i jego przestępstwa. Wczoraj odbyła się już ostatnia rozprawa i za dwa tygodnie wyrok, o którym oczywiście poinformuję . Ale nie o tym chciałem pisać. Wprowadził mnie w osłupienie, a wręcz mnie wystraszył, wywód i próba udowodnienia , przez Panią pełnomocnik BPH, która jest również jego pracownikiem. Otóż według Pani pełnomocnik , to, że zniknęły z rachunku moje pieniądze, to nic i nie powinien mi ich zwracać. A dlaczego ? Bo mało zainwestowałem a dużo zarobiłem. Traktujcie to jako skrót myślowy, bo wywód był bardziej zawiły, ale taki miał sens. Ale to też nie byłoby takie straszne, gdybyśmy uznali, że pełnomocnik chce zdyskredytować mnie, czy też wielkość moich strat przed Sądem. Otóż mam dowody, że wciela to w życie. Jakiś czas temu na mojej stronie www.stracilem-z-bph.pl otrzymałem od konkretnej osoby maila z zapytaniem”
W dn 24.02.2009 zawarłam umowę o prowadzenie rachunku bankowych papierów wartościowych z Biurem maklerskim Banku BPH. Wpłaciłam prowizje- 400zł i oczekiwałam jaki będzie wzrost WIG20. Dn 24.03.2010r. kończyła się umowa. W dn 29.03.2010 miały być wypłacone odsetki- niestety nie dostałam ani złotówki. W banku stwierdzili, że za duży był wzrost WIG20 i bank za dużo musiałby wypłacić ludziom pieniędzy. Czy ktoś miał podobny przypadek? Proszę o radę co mam robić?kasiamo
Tu jest potwierdzenie tej właśnie teorii głoszonej przez pełnomocnika. Ale powiecie, że jeden przypadek to za mało. Proszę kolejny znaleziony wpis w Internecie:
http://forum.gazeta.pl/forum/w,383,110159628,110166288,BPH_tez_podobnie_oszukiwal_.html A to jego treść