Pani Boguty napisala o "wersji Leppera coraz bardziej wiarygodnej". Ano, chcialoby sie powiedziec! Pan Andrzej Lepper juz od dawna byl przeciw establishmentowi, za co go zreszta przesladowaly i komuchy z "liberalami" za czasow prez. Kwasniewskiego, a pozniej Kaczynscy, jak sie okazuje.
Z tym ze warto tu przypomniec, ze przed laty Lepper jako marszalek Sejmu przemawial o walizkach pieniedzy przekazywanych przez jakichs typow nie tylko Cimoszewiczowi, Olechowskiemu czy Piskorskiemu, ale i samemu Tuskowi! Z samej mownicy sejmowej, puszczone LIVE na cala Polske"!
Tu sa te fragmenty przemowy Leppera:
http://www.youtube.com/watch?v=Th6i-KyWul8&feature=related Polecam!
Gazety owczesne (za prez. Kwasniewskiego) nie bardzo podchwycily temat slow marszalka, a osobnicy oskarzeni o przyjmowanie pieniedzy polgebkiem zapowiedzieli Lepperowi sprawy sadowe o defamacje.
I co? I NIC. M. Olejnik an myslala wypytywac Tuska z Cimoszewiczem o te pieniadze. Media nabraly wody w gebe. I gdzie decyzje sadowe o defamacji? A Lepper wymienial przeciez dokladne sumy tych dolarow w walizkach, z zaokragleniem do tysiecy. Znaczy prawda to? Warto by lemingi o tym wiedzialy!
Koncze pytaniem do p. Boguty: czy Kaczynski robil podobne przekrety jak ci aferzysci?
