jak urodziny, dana jest każdemu z nas. Powiecie, że nie czas dzisiaj na oceny, bo majestat Wielkiej Pani, trzeba uszanować. Pewnie tak jest i macie racje, ale kiedy w takim razie to zrobić, skoro już jutro pojawi się milion bardziej nośnych medialnie tematów, a kolejna Madzia przykryje zmarłego Tadeusza, grubą warstwą niepamięci ?
Mam wrażenie, że postulujący ciszę nad tą trumną, chcą przeczekać czas zainteresowania i pod płaszczem szacunku, niedopuścić do ocen. Czy doprawdy ma być tak, że za życia kryją cię życzliwi współbeneficjenci, a po śmierci szacunek dla zwłok ?
Mazowiecki, jednoznacznie kojarzy się z tzw Grubą kreską. Hasło to, to kwintesencja całego zła 3RP. Pojedyncze głosy na temat możliwych pomyłek w ocenach towarzyszy i krzywdzącego odium dotykającego ich rodzin pojawiały się już wcześniej, ale okrągłostołowa armia, nie miała swojego sztandaru.
Po ogłoszeniu grubej kreski, już mieli !
To właśnie wtedy wybito zęby przemianom i pierwszy raz unikiem zaniechano jednoznacznych ocen przeszłości i win komunistycznego reżimu.
To wtedy relatywizm stał się obowiązującą manierą dziennikarstwa i w imię obrony różowych kabotynów i ich zstępnych, zabito entuzjazm i wolę zmian !
śp Tadeuszu Mazowiecki, oskarżam Cię za Grubą kreskę. Zamiast wspomóc tych którzy ponosili najwyższe koszty transformacji, dałeś alibi i siłę przetrwania czerwonej zarazie !
